Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 18,24 procent - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Według jej przewodniczącego Ferdynanda Rymarza (na zdjęciu), to więcej niż pięć lat temu, gdy o tej samej porze głosowało 15,4 procent uprawnionych.
Największą frekwencję wśród okręgów wyborczych zanotowano w Warszawie - 27, 75 procent i w Krakowie - 19,99 procent.
Najniższa frekwencja była w okręgu _ Warszawa 2 _, czyli województwie Mazowieckim z wyłączeniem stolicy, gdzie frekwencja wyniosła tam 14, 6 procent.
EUROWYBORY W RAPORTACH MONEY.PL | |
---|---|
*Eurowybory obchodzą nas najmniej ze wszystkich głosowań * Jak sprawdził Money.pl najchętniej wybieramy prezydenta, posłów i senatorów. Europosłów niechętnie. | |
*Dziś eurowybory. Kosztują prawie 90 mln zł * Na organizację głosowania trzeba wydać blisko 83 mln zł. Kolejne miliony to refundacja kosztów dla komitetów wyborczych. |
O godzinie 12:00 w eurowyborach zagłosowało 6,65 procent uprawnionych. Wtedy najwyższą frekwencję odnotowano także w Warszawie i Krakowie. Natomiast najniższą w Gdańsku i w okręgu Gorzów Wielkopolski.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl