Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polacy mogą powstrzymać brytyjskich nacjonalistów

0
Podziel się:

Od naszych rodaków zależy, czy do europarlamentu trafi niechętna im skrajna prawica.

Polacy mogą powstrzymać brytyjskich nacjonalistów
(PAP/EPA)

Brytyjski związek zawodowy Unison i Partia Pracy apelują do Polaków w Wielkiej Brytanii o głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego przeciw skrajnie prawicowej Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP). Prowadzi ona kampanię przeciwko imigrantom.

Temu celowi służyło zorganizowane we wtorek wieczór w Izbie Gmin spotkanie działaczy związkowych i posłów Partii Pracy z przedstawicielami polskich organizacji społecznych m.in. Zjednoczenia Polskiego, _ Polacy Głosują _ (Poles to Polls) oraz Poland Street.

Poseł Partii Pracy Andrew McKinley przypomniał, że były premier Tony Blair od pierwszego dnia członkostwa Polski w UE otworzył dla Polaków rynek pracy. Laburzystowskiemu rządowi imigranci zawdzięczają m. in. ustawowe minimum płacowe i wprowadzenie nadzoru nad agencjami pośrednictwa pracy w niektórych sektorach gospodarki.

Minister ds. Unii Europejskiej Caroline Flint wskazała na znaczenie zaangażowanie się Polaków w wyborach, powstrzymanie antyeuropejskiej i antyimigracyjnej partii BNP oraz wspólną pracę laburzystowskich posłów w PE z polskimi eurodeputowanymi w imię wspólnych celów.

_ - BNP chce trafić ze swymi hasłami do brytyjskich robotników i nastawić ich wrogo do imigrantów, w tym także do imigrantów z nowych krajów UE. Dlatego wspólny front Partii Pracy i imigrantów nigdy nie był równie ważny, co teraz _ - podkreśliła Flint.

Greg Thompson, działacz związku zawodowego Unison, który kieruje pracami komórki ds. imigrantów wskazał na trzy powody, dla których polscy imigranci powinni głosować 4 czerwca: powinni korzystać ze swych praw jako Europejczycy, dać odpór BNP - partii, która chce usunąć imigrantów z Wielkiej Brytanii - i skorzystać z okazji, by dać się Brytyjczykom poznać jako wpływowe lobby.

_ - BNP to partia, która mówi brytyjskim robotnikom, że są biali i powinni usunąć z kraju imigrantów. To partia bez pozytywnych idei, propagująca nienawiść, kwestionująca równość ludzi i mówiąca, iż jedni są lepsi, a drudzy gorsi _ - zaznaczył Thompson. - _ BNP, gdyby miała dojść do władzy, co mam nadzieję nigdy się nie stanie, wycofałaby W. Brytanię z UE i odebrałaby polskim imigrantom prawo pracy _ - dodał.

W dyskusji zwrócono uwagę, iż premier Gordon Brown użył wyrażenia _ British jobs for British workers _ (Brytyjskie miejsca pracy dla Brytyjczyków), które przejęło BNP.

McKinley i Thompson przyznali, iż sformułowanie było niefortunne, ale Brown użył go w kontekście przysposobienia Brytyjczyków do zawodu i wyposażenia ich w nowe kwalifikacje. BNP używa go w innym znaczeniu - odebrania pracy obcokrajowcom tak, by nie konkurowali o nią z Brytyjczykami.

Monika Sztajerowska z apolitycznej grupy _ Polacy Głosują _ wskazała, iż udział w wyborach do PE w Wielkiej Brytanii będzie wyrazem tego, iż Polacy _ nie są tylko czasowymi imigrantami zarobkowymi, ale obywatelami świadomymi swoich praw, gotowymi by z nich korzystać _.

Grupa _ Polacy Głosują _ stara się dotrzeć do potencjalnych polskich wyborców namawiając ich do zarejestrowania się i udziału w głosowaniu. Ma swój portal, prowadzi akcję rozdawania ulotek i organizuje spotkania z kandydatami do PE.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)