Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Policja skonfiskowała cały nakład opozycyjnej gazety

0
Podziel się:

Prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew próbuje uciszyć też rozgłośnie radiowe.

Policja skonfiskowała cały nakład opozycyjnej gazety
(US Department of Defense)

Kirgiska policja skonfiskowała wszystkie egzemplarze opozycyjnej gazety _ Forum _ przed planowanym na środę antyrządowym protestem w stolicy kraju, Biszkeku_ _.

Policja zabrała cały nakład gazety, gdzie znajdowały się informacje o planowanym wiecu i wywiad z opozycyjnym politykiem - powiedział Ryskeldi Mombekow. W sumie skonfiskowano 7 tys. egzemplarzy _ Forum _.

MSW Kirgistanu odmówiło komentarza w tej sprawie. Kirgiska opozycja pragnie zorganizować w środę w Biszkeku protest w związku z narastającym niezadowoleniem społeczeństwa z powodu kryzysu gospodarczego.

Od połowy zeszłego tygodnia w Kirgistanie nie są dostępne zachodnie internetowe portale informacyjne. Rząd w Biszkeku zaprzecza, że je zablokował.

Rosja, zwykle stroniąca od krytykowania poczynań władz Kirigstanu, wyraziła zaniepokojenie brakiem dostępu do niektórych rosyjskich stron internetowych - poinformowała agencja Reutera.

Amerykańska organizacja pozarządowa Freedom House donosi, że rząd kirgiski wywiera również naciski na nadawców radiowych.

W poniedziałek kilkudziesięciu opozycjonistów demonstrowało w centrum stolicy Kirgistanu przeciwko prześladowaniu radia Azzatyk.Krytycy prezydenta Kurmanbeka Bakijewa twierdzą, że władze próbują uciszyć tę radiostację, wspierającą opozycję polityczną oraz otwarcie krytykującą działania rządu i prezydenta. Od 10 marca radio Azzatyk nie nadawało programów w wielu miejscach kraju, gdyż lokalne media wypowiedziały mu umowy.

W ubiegłym tygodniu kilka tysięcy ludzi wyszło na ulice kirgiskiego miasta Naryn w Tien-Szanie, protestując przeciwko niedawnym drastycznym podwyżkom opłat za prąd i ciepło, które wprowadził rząd. Domagali się m.in. anulowania prywatyzacji w sektorze energetycznym. Obywatele Kirgistanu, już wcześniej borykający się z wysokim bezrobociem i niskimi zarobkami, od 1 stycznia stanęli przed koniecznością płacenia dwukrotnie więcej za energię elektryczną i pięć razy więcej za ogrzewanie.

Prezydent Bakijew został wyniesiony do władzy w roku 2005 w następstwie tzw. tulipanowej rewolucji - protestów ówczesnej opozycji. Przeciwnicy prezydenta utrzymują, że od tamtego czasu zdusił niemal całkowicie wszelką opozycję. (PAP)

ZOBACZ TAKŻE:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)