Oświadczenie w tej sprawie wydał rząd premiera Ehuda Olmerta. Według ostatnich danych podczas izraelskiej ofensywy zginęło ponad 660 osób, a 2900 zostało rannych.
Izrael chce utworzyć humanitarny korytarz, aby organizacje pomocowe mogły dostarczyć żywność i leki Palestyńczykom. W komunikacie czytamy, że _ pewne obszary Strefy zostaną udostępnione czasowo _. Według rzecznika rządu korytarz może zostać otwarty jeszcze dziś.
ONZ i inne organizacje pomocowe oskarżają Izrael, że podczas kilkunastodniowej ofensywy doprowadził do kryzysu humanitarnego. Organizacje te od początku informowały o rosnącej liczbie zabitych i rannych oraz pogarszającej się sytuacji cywilów. Z relacji świadków wynika, że brakuje prądu, gazu, wody. Kończą się zapasy żywności i leków.
Tel Awiw te zarzuty odpiera. Twierdzi, że transporty z żywnością przez granicę przepuszczał, ale w związku z walkami dostarczenie pomocy cywilom mogło być utrudnione.
- Szansa na pokój w Gazie. Egipt mediatorem
- Strefa Gazy: Izrael nasila ostrzał. Są ofiary
- Strefa Gazy w ogniu. Hamas chce rozmawiać
- Świat jest przeciwny wojnie w Strefie Gazy
- Oddziały izraelskie wdarły się w głąb Strefy Gazy
- Brown: Czas na szukanie winnych przyjdzie później
- ONZ bezradny ws. Strefy Gazy
- Strefa Gazy: W atakach zginęło około 450 Palestyńczyków
- Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej