Uczestnicy międzynarodowej konferencji donatorów dla Kosowa obiecali 1,2 mld euro, w tym pół miliarda od Unii Europejskiej, na społeczno-gospodarczy rozwój tej byłej serbskiej prowincji, która pięć miesięcy temu proklamowała niepodległość.
_ - Unia Europejska jest gotowa dać 500 mln euro. To dowód, że traktujemy Kosowo jako sprawę europejską. UE jest gotowa użyć wszelkich instrumentów, by pomóc Kosowu realizować jego europejską perspektywę _ - powiedział komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn.
Komisarz sprecyzował, że środki obiecane na konferencji donatorów mają być przeznaczone na _ wsparcie rozwoju gospodarczego, energię, edukację, transport, tworzenie instytucji i zdolności administracyjnych _.
_ - To pierwszy krok w kierunku lepszego życia wszystkich mieszkańców Kosowa _ - powiedział kosowski premier Hashim Thaci, dziękując Komisji Europejskiej za to, że _ od początku wspierała Kosowo _.
Kosowo wystąpiło o członkostwo w Międzynarodowym Funduszu Walutowym i Banku Światowym. _ Mamy nadzieję na pozytywną odpowiedź, i że w przyszłości Kosowo będzie mogło stać się członkiem NATO, UE i innych międzynarodowych organizacji _ - oświadczył Thaci.
Na zgłoszoną przez KE sumę 500 mln euro składa się kwota 350 mln euro już przewidziana dla Kosowa w ramach funduszy przedakcesyjnych na lata 2008-2011 oraz 150 mln euro na wsparcie gospodarki. Ponadto UE zarezerwowała w swym budżecie do 2010 roku 457 mln euro na swą policyjno-prawną misję EULEX, która ma przejąć obowiązki od ONZ w Kosowie.
W konferencji wzięli udział przedstawiciele wszystkich państw członkowskich UE, a także m.in. USA, Japonii, Kanady, Turcji, Izraela i krajów arabskich, które mogły deklarować dodatkowe sumy. Stany Zjednoczone obiecały 400 mln dolarów.
Zebrane środki mają służyć na pokrycie kosztów programu rozwoju społeczno-gospodarczego Kosowa przez trzy najbliższe lata: 2009- 2011, oszacowanego na 1,4 mld euro.
| POWAŻNE PROBLEMY KOSOWA |
| --- |
| Kosowo, które ogłosiło niepodległość 17 lutego, boryka się z ogromnymi problemami, w tym około 40-procentowym bezrobociem, a także korupcją i biedą. Według Banku Światowego około 37 proc. populacji żyje poniżej progu biedy, za mniej niż 1,5 euro dziennie. Jak dotychczas niepodległość Kosowa uznało 41 państw, w tym większość członków UE. |