*Dziesięć policyjnych negocjatorek i psycholożek otrzymało wysokie premie za udział w operacji przeciwko pielęgniarkom okupującym kancelarię premiera Jarosława Kaczyńskiego - dowiedział się _ Dziennik _. *
Sprawę badają prokuratorzy.
Misja policjantek była tajna. Funkcjonariuszki miały podszywać się pod urzędniczki kancelarii i przeszkadzać protestującym pielęgniarkom we śnie i utrudniać im higienę osobistą, aby kobiety szybciej skończyły protest.
W policji zlecono specjalną kontrolę. Jej efektem jest doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, które skierowano do Prokuratury Krajowej.
Nieoficjalnie _ Dziennik _ dowiedział się, że kontrolerzy podejrzewają, iż ówczesny komendant główny policji Konrad Kornatowski i jego pierwszy zastępca Stanisław Gutowski przekroczyli swoje uprawnienia, powierzając siedmiu policyjnym negocjatorkom oraz trzem psycholożkom misję nękania pielęgniarek.