Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sylwia Wysocka
|

Premier Iraku: Bush nigdy nie był tak słaby jak teraz

0
Podziel się:

Nuri al-Maliki zarzuca amerykańskiej administracji poważne błędy.

Premier Iraku: Bush nigdy nie był tak słaby jak teraz
(PAP / EPA)

Premier Iraku Nuri al-Maliki zarzucił poważne błędy administracji George'a Busha. W wywiadzie dla "Corriere della Sera" szef irackiego rządu wyraził opinię, że prezydent USA "nie był nigdy tak słaby, jak teraz". W rozmowie z włoskim dziennikiem Maliki bronił też decyzji o straceniu Saddama Husajna.

"Amerykańska administracja ma poważne kłopoty po porażce wyborczej sprzed dwóch miesięcy. Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby George Bush był tak słaby. Wydaje mi się, że władze w Waszyngtonie gonią resztkami sił" - oświadczył iracki premier.

Potrzebujemy więcej żołnierzy i sprzętu

Jego zdaniem USA powinny były bardziej zaangażować się w Iraku i natychmiast wyposażyć tamtejsze siły bezpieczeństwa w broń oraz sprzęt. "Gdyby USA bardziej się zaangażowały i szybciej reagowały mielibyśmy mniej zabitych wśród irackich cywilów i amerykańskich żołnierzy" - dodał Maliki.

Odnosząc się do krytyki ze strony Busha pod adresem władz w Bagdadzie za wykonanie wyroku na Saddamie Husajnie Maliki zauważył: "Wydaje mi się, że Bush kapituluje pod ciężarem wewnętrznych nacisków i jest gnębiony przez media i polityków. Być może stracił kontrolę nad sytuacją. Przykro mi, bo George Bush w zasadzie ma silny charakter".

Pamiętajmy o terrorze Saddama

Iracki premier, zapytany czy nie lepiej byłoby oszczędzić życie byłemu dyktatorowi, odparł: "Świat zapomina, że przez dziesiątki lat to my byliśmy ofiarami bezlitosnego reżimu Saddama Husajna. Dziesiątki tysięcy niewinnych ludzi zostało wysłanych na śmierć po niewypowiedzianych torturach".

"Świat zapomina o terrorze, brutalności dyktatury partii Baas" - powiedział premier Iraku. Powtórzył zarazem, że "mimo wszystko proces Saddama i jego wspólników został przeprowadzony w poprawny sposób, zgodnie z literą prawa". "Po egzekucji osobiście poleciłem, aby ciała zostały umyte zgodnie z rytuałem religii muzułmańskiej, a potem zostały złożone w przyzwoitych drewnianych trumnach. Żadna z ofiar Saddama nie została tak potraktowana" - podkreślił Maliki.

W nawiązaniu do krytyki ze strony włoskiego premiera Romano Prodiego powiedział zaś: "Chciałbym mu tylko przypomnieć, jak Włochy potraktowały Mussoliniego. Zanim został stracony nikt nie wytoczył mu żadnego procesu". "Świat musi szanować nasze prawo, naszą historię i naszą kulturę" - oświadczył premier Iraku.

Amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzie Rice, która ostatnio nazwała iracki rząd "konającym", Maliki poradził, by unikała tego typu deklaracji, gdyż jego zdaniem "mogą one tylko pomóc terrorystom".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)