Donald Tuskudaje się dziś po południu do Brukseli, gdzie weźmie udział w unijnym szczycie poświęconym wypracowaniu wspólnego stanowiska na spotkanie G20 w Pittsburghu.
Szczyt w amerykańskim stanie Pensylwania zaplanowano na koniec września. Do BrukseliLech Kaczyńskitym razem nie leci, bo jak można usłyszeć od jego współpracowników - program spotkania leży w kompetencji rządu.
Przywódcy Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii przedstawili już swoje wspólne stanowisko na szczyt w Pittsburghu, w którym domagają się ustanowienia wiążących regulacji dotyczących wynagrodzeń dla bankierów oraz sankcji dla banków, które tych zasad nie zastosują. Chodzi o to, by ograniczyć premie dla bankierów. O to spór toczy się między Unią Europejską a USA.
Szefowie państw i rządów spotkają się w Brukseli na roboczej kolacji. Premierowi towarzyszy minister finansów Jacek Rostowski.