"Nie widzę powodów, żebym miał komentować list, który jest skierowany przeciwko mojemu prezydentowi” – tymi słowami premier Kazimierz Marcinkiewicz odniósł się do zaniepokojenia, wyrażanego przez siedmiu byłych polskich ministrów spraw zagranicznych, spowodowanego odwołaniem spotkania Trójkąta Weimarskiego.
„Krytyka dotyczy samego odwołania wizyty, a nie prezydenta Lecha Kaczyńskiego” – podkreślił w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową były Olechowski: Nie uderzamy w Kaczyńskiegoszef polskiej dyplomacji, Andrzej Olechowski. „Polska polityka zagraniczna jest nieaktywna. Trójkąt Weimarski jest dla Polski niesłychanie istotnym instrumentem współpracy” – mówi w rozmowie z Money.pl inicjator listu, eurodeputowany Dariusz Rosati.
Premier Marcinkiewicz dał natomiast do zrozumienia, że partie opozycyjne przeszkadzają w prowadzeniu polityki zagranicznej. **Spotkanie Trójkąta Marcinkiewicz do opozycji: Nie przeszkadzajcie! Weimarskiego, w jego 15 rocznicę istnienia miało odbyć się w poniedziałek. Odwołane zostało jednak – jak twierdzi kancelaria prezydenta – z powodu niedyspozycji zdrowotnej Lecha Kaczyńskiego.
Jak ten incydent może wpłynąć na stosunki polsko-niemieckie? Czy polskie MSZ radzi sobie z prowadzeniem polityki zagranicznej? Kto jest odpowiedzialny za międzynarodową aferę?
