*Nie oczekuję spektakularnego przełomu podczas swojej wizyty w Niemczech, zapowiada premier Jarosław Kaczyński. Zapewnia jednak, że po jego rozmowie z Angelą Merkel będzie jasne, iż stosunki polsko-niemieckie nie uległy pogorszeniu. Jarosław Kaczyński rozpoczyna dziś wizytę w Berlinie. *
W rozmowie z "Dziennikiem" premier informuje o tym, jakie tematy poruszy w rozmowach. Mają to być min. indywidualne roszczenia właśnościowe wobec Polski i sprawa Gazociągu Północnego.
Jarosław Kaczyński jest optymistą. Jego zdaniem Niemcy natrafili na pierwszy taki rząd w Warszawie, który głośno mówi także o polskich interesach. Premier zauważa, że na początku było to zaskoczeniem, ale na dłuższą metę dopomoże w wypracowaniu kompromisu.
| KOMENTARZ |
| --- |
| Marek A. Cichocki_ , ekspert Centrum Europejskiego Natolin: "Stosunki polsko-niemieckie nie są takie złe, jak się o nich pisze. Wystarczy wskazać na udaną współpracę wojskową w Kongo i Afganistanie czy coraz lepsze relacje pomiędzy społeczeństwami. Są oczywiście problemy dotyczące Konstytucji UE, bezpieczeństwa energetycznego, polityki wschodniej czy historii. Nie zaczęły się one jednak zeszłej jesieni. Do tego panuje nie najlepszy klimat medialny, szczególnie w Niemczech." Piotr Buras , _ politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego: "Stosunki Polski i Niemiec są od pewnego czasu w stanie zamrożenia. Miejmy nadzieję, że wizyta premiera Kaczyńskiego je odmrozi. Nie ma bowiem obiektywnych powodów do tego, żeby relacje były tak złe. Oczywiście występują pewne różnice interesów, ale wszystkie problemy można przezwyciężyć. Niestety, po polskiej stronie te różnice są traktowane jako powód, by ograniczać dialog, zamiast go intensyfikować." |
