Jacek Kurskimówił, że w wydziale promocji sopockiego magistratu pracuje córka jednego z radnych.
W poniedziałek prezydent Sopotu oświadczył, że w urzędzie miasta nie pracuje ani syn, ani córka żadnego z radnych.
_ - Żądam sprostowania tej informacji przez posła Kurskiego, przynajmniej w TVN24, które nadało tę wypowiedź oraz wpłaty 10 tys. zł na hospicjum Caritasu _ - powiedział Karnowski, dodając, że jeśli te warunki zostaną spełnione w ciągu tygodnia, miasto wycofa pozew.
Prezydent Sopotu zapowiedział także kolejny pozew, na dużo większą sumę, za inną wypowiedź Kurskiego na tej samej konferencji. Poseł PiS nazwał w niedzielę Sopot m.in. _ miastem bezprawia _.