Prezydent Lech Kaczyński ma nadzieję, że po wczorajszych i dzisiejszych rozmowach z partiami politycznymi uda się uzyskać większość parlamentarną dla rządu.
Informuje o tym Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, który dodaje, że prezydent zdecydował się na pomoc w zapewnieniu sejmowej większości dla rządu, który rozpoczął "dzieło reformowania Polski" i ma wolę dokonywania zmian. Dodał, że Lech Kaczyński liczy na to, iż koalicja taka przetrwa do końca kadencji.
Łopiński dodał, że rządy Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego zrealizowały wiele ze swoich planów naprawy państwa.
Łopiński: Prezydent patrzy z optymizmem Przyznaje jednak, że daleko jest, by powiedzieć, iż wszystkie zapowiedzi PiS-u zostały zrealizowane.
Sytuacja tymczasem jest napięta, szczególnie na linii Jarosław Kaczyński - Jan Rokita.
Premier powtórzył, że Jan Rokita powinien odejść z polityki. Premier uważa, że Rokita pełniąc rolę szefa Urzędu Rady Ministrów w rządzie Hanny Suchockiej mógł inspirować inwigilację prawicy na początku lat 90. lub przynajmniej wiedział o takich działaniach.
W ubiegłorocznym wywiadzie dla Gazety Wyborczej premier mówił, że na podstawie akt ze śledztwa w sprawie inwigilacji prawicy nie można postawić zarzutów nikomu z Platformy Obywatelskiej.
J. Kaczyński: Rokita popełnił zbrodnię przeciw demokracjiDopytywany w sprawie wiedzy Jana Rokity o inwigilacji premier powiedział, że "nie może powiedzieć na podstawie tych akt, że Rokita wiedział, więc przyjmuje, że nie wiedział" o sprawie.
W dzisiejszym wywiadzie dla "Dziennika" premier tłumaczył, że jego zeszłoroczne wypowiedzi wynikały z postawy "abolicyjno-amnezyjnej".
Jan Rokita mówi natomiast, że czuje się skrzywdzony rzucanymi na niego oskarżeniami, według których jest odpowiedzialny za inwigilację prawicy. Polityk PO przygotowuje się do kroków prawnych przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Rokita: Premierowi nie wolno składać fałszywych zeznań Poseł Platformy zapowiada, że nie będzie komentował zawartości tzw. szafy Lesiaka dopóki nie zostaną ujawnione wszystkie dokumenty. Rokita twierdzi, że nie zna zawartości szafy więc trudno mu ją komentować.
Jan Rokita uważa, że premier powinien wyjaśnić, dlaczego rok temu w wywiadzie prasowym mówił, że nie obarcza go winą za inwigilację prawicy.
Wiary prezydenta w ten parlament nie popiera Donald Tusk. Zaapelował do Lecha Kaczyńskiego o nakłonienie brata do złożenia dymisji. Tusk poinformował o tym po konsultacjach u prezydenta.
Przywódca Platformy Obywatelskiej informuje, że przedstawił prezydentowi punkt widzenia swojej partii, ZOBACZ TAKŻE:
zgodnie z którym należy rozpisać nowe wybory i utworzyć stabilny rząd.
Prezydent miał na to odpowiedzieć, że gdyby Platforma Obywatelska wygrała wybory, to rządziłaby tylko za pomocą rozporządzeń. Zdaniem Tuska, oznacza to, że prezydent zapowiedział wetowanie ustaw, gdyby Platforma wygrała przedterminowe wybory.