_ - PrezydentLech Kaczyńskipodpisał postanowienie o odwołaniuZbigniewa Ćwiąkalskiegoz funkcji ministra sprawiedliwości _ - poinformowało Biuro Prasowe Kancelarii Prezydenta.
Wręczenie odwołania Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu nastąpi w środę o godz. 13. Po wręczeniu odwołania prezydent ma wygłosić oświadczenie.
Dymisja Ćwiąkalskiego z funkcji szefa resortu sprawiedliwości - przyjęta we wtorek przez premieraDonalda Tuska- ma związek z samobójstwem trzeciego ze sprawców porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika.
Roberta Pazika znaleziono w poniedziałek rano martwego w celi zakładu karnego w Płocku.
Tuż po złożeniu dymisji Ćwiąkalski mówił dziennikarzom, że nie czuje się winny tego, co się stało, ale _ istnieje coś takiego jak odpowiedzialność polityczna _.
Ćwiąkalski powiedział, że przyjmując jego dymisję, premier tłumaczył to _ atakami _ na niego, _ oczekiwaniami pana prezydenta, pana byłego ministra Ziobry i PiS _. Zapowiedział powrót do praktyki adwokackiej i na uczelnię.
Z kolei sam Tusk podkreślił, że wysoko ocenia dotychczasową pracę Ćwiąkalskiego, ale nie mógł zaakceptować _ zaniechań, niechlujstwa i słabości _ służb odpowiedzialnych za samobójstwo Pazika.
- _ A odpowiedzialność najwyższą, polityczną ponosi zwierzchnik, więc w tym wypadku minister sprawiedliwości _ - oświadczył premier.
ZOBACZ TAKŻE:
Szef rządu powiedział, że ma dwóch kandydatów na nowego szefa resortu sprawiedliwości i po rozmowie z nimi przedstawi kandydaturę jednego z nich prezydentowi.
Tusk opowiedział się także za powołaniem w Sejmie komisji śledczej, która zajęłaby się wyjaśnieniem okoliczności porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Eksperci sejmowi pracują nad projektem uchwały w tej sprawie. Według marszałka SejmuBronisława Komorowskiego, ma on być gotowy do czwartku.
Pokłosiem zdarzenia w płockim areszcie była nie tylko dymisja Ćwiąkalskiego, ale także odwołanie wiceministra sprawiedliwości Mariana Cichosza, prokuratora krajowego Marka Staszaka i szefa Służby Więziennej Jacka Pomiankiewicza oraz szefa więzienia w Płocku, gdzie powiesił się Robert Pazik.