_ - Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa wobec szefa ABW Krzysztofa Bondaryka (na zdjęciu) w związku z rzekomym niedopełnieniem przez niego obowiązków _ - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, Renata Mazur.
Jak dodała rzeczniczka odmowa została uzasadniona brakiem stwierdzenia znamion przestępstwa. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa ABW złożyło w końcu listopada ubiegłego roku CBA.
Jak wówczas mówił Temistokles Brodowski z CBA, przestępstwo miałoby polegać na niedopełnieniu obowiązków i działaniu na szkodę interesu publicznego, poprzez celowe oraz świadome utrudnianie prawidłowego przebiegu toczącego się postępowania kontrolnego.
Mazur powiedziała, że decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa zapadła we wtorek i przysługuje od niej w terminie siedmiu dni odwołanie.
Cała sprawa ma związek z kontrolą oświadczeń majątkowych w okresie 2007-2008. W tej sprawie szef ABW złożył wcześniej zawiadomienie do prokuratury dotyczące przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA. Prokuratura jednak również w przypadku zawiadomienia Bondaryka nie stwierdziła by doszło do złamania prawa. Zapadła decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa, która się uprawomocniła, bo sąd odrzucił zażalenie ABW.
O wtorkowej decyzji prokuratury poinformował na swoich stronach internetowych _ Dziennik _. Na początku grudnia Bondaryk wydał oświadczenie, w którym poinformował, że wysokość uzyskanych przez niego świadczeń od spółki PTC z tytułu zakazu konkurencji, nagrody rocznej i ekwiwalentu za urlop wyniosła ok. 450 tys. zł.
W listopadzie _ Gazeta Wyborcza _ podała, że w liście przekazanym premierowi szef CBA Mariusz Kamiński napisał, że Bondaryk _ otrzymuje ze spółki Polska Telefonia Cyfrowa wynagrodzenie znacząco przekraczające miesięczne pobory uzyskiwane przez niego w ABW _, a funkcjonariuszom odmawia udzielenia żądanych informacji.
Według mediów, po trwającej od 14 marca 2007 r. kontroli majątku szefa ABW, CBA oskarżyło Bondaryka, że ukrył wysokość wypłaty, którą przyznano mu, gdy odchodził z dyrektorskiej funkcji w PTC (operator komórkowy Era). Suma ta miała wynosić 1,5 mln zł. Jak podał w oświadczeniu Bondaryk, wysokość świadczeń wyniosła ogółem 449 537 zł.