Prokurator krajowy Dariusz Barski powiedział, że świadczą o tym nagrania z hotelowego monitoringu. Wynika z nich, że w nocy z 5 na 6 lipca na 40 piętrze spotkali się Ryszard Krauze, poseł Lech Woszczerowicz z Samoobrony i Janusz Kaczmarek.
Barski powiedział, że Kaczmarek w czasie przesłuchania w lipcu w charakterze świadka zmieniał zeznania, ostatecznie twierdząc, że z nikim nie spotykał się w Marriocie. Z nagrań przedstawionych na konferencji dziennikarzom wynika tymczasem, że Kaczmarek spędził w pokoju Ryszarda Krauzego prawie pół godziny.
Prokuratura ujawnia dowody w sprawie utrudniania śledztwa dotyczącego akcji CBA w ministerstwie rolnictwa. W warszawskiej prokuraturze okręgowej trwa konferencja na temat sprawy Janusza Kaczmarka, Konrada Kornatowskiego i Jaromira Netzla.
Prokurator Barski dodał, że wątek z przecieku akcji CBA zaczęto badać od sprawdzenia, gdzie wieczorem piątego lipca zalogował się telefon należący do Woszczerowicza. Jak ustalono, przed północą ktoś dzwonił do Woszczerowicza z telefonu należącego do Ryszarda Krauzego. Później natomiast w hotelu miał zjawić się Janusz Kaczmarek.
Dariusz Barski poinformował też, że prowadzone są trzy osobne, ale powiązane ze sobą śledztwa w sprawie akcji CBA w ministerstwie rolnictwa.