Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura zajmie się usprawiedliwieniami PiS?

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu chce, by śledczy sprawdzili czy posłowie chcieli wyłudzić 300 zł.

Prokuratura zajmie się usprawiedliwieniami PiS?
(PAP/Tomasz Gzell)

Marszałek SejmuBronisław Komorowski zapowiada, że jeśli komisja etyki uzna, że posłowie PiS, przedstawiając fałszywe zwolnienia z obrad Sejmu, chcieli wyłudzić 300 zł, sprawą zajmie się prokuratura.

Jak czytamy w _ Gazecie Wyborczej _ chodzi o 27 posłów, którzy 11 lipca zbojkotowali obrady Sejmu, twierdząc, że marszałek Komorowski łamie regulamin. Część z nich próbowała potem usprawiedliwić swoją nieobecność ważnymi względami, by nie tracić 300 zł za uczestnictwo w obradach.

Wicemarszałek SejmuJarosław Kalinowski(PSL) zorientował się, że przynajmniej część usprawiedliwień jest niezgodna z prawdą. Jeden z posłów stwierdził, że był na pogrzebie w odległym mieście, choć w tym czasie na pewno był w Sejmie.

Inni usprawiedliwiali się m.in. chorobą w rodzinie, objazdem okręgu wyborczego, opieką nad dziećmi. Niektórych parlamentarzystów widać jednak na zdjęciach z 11 lipca w Sejmie, kiedy klub PiS po bojkocie obrad naprędce zwołał konferencję prasową.

Pytani o te sprawę przez _ GW _ profesorowie Jan Skupiński z Instytutu Nauk Prawnych PAN w Warszawie i prof. Andrzej Adamski z Wydziału Prawa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu uważają, że przestępstwem powinna się zająć prokuratura z urzędu, nie czekając na doniesienie.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)