Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PSL: Nie ma wojny o stołki

0
Podziel się:

Ludowcy zaprzeczają doniesieniom o tym, że chcą większego udziału w rządzie.

PSL: Nie ma wojny o stołki
(PAP/Radek Pietruszka)

Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego zaprzeczają informacjom - _ Newsweeka _, że PSL zamierza domagać się zwiększenia swojego udziału w rządzie. Ich zdaniem publikacja tygodnika to nieprawdziwa sensacja.

Według _ Newsweeka _, po powrocie premieraDonalda Tuskaz Ameryki Południowej ludowcy będą postulowali zwiększenie swojego wpływu w ministerstwach środowiska i rozwoju regionalnego. Chętnie przyjęliby też kierownictwo w resorcie infrastruktury, a nawet transportu.

Cytowany przez gazetę poseł PSL Eugeniusz Kłopotek powiedział, że doskonałym kandydatem PSL na ministra infrastruktury mógłby być inny poseł tej partii Janusz Piechociński.

Kłopotek pytany w niedzielę w programie TVN _ Kawa na ławę _, co powiedział o Piechocińskim _ Newsweekowi _, stwierdził, że _ za chwilę chyba będzie musiał zmienić taktykę i prosić o autoryzację nie każdego już zdania nawet, ale każdego słowa _.

Poinformował, że w rozmowie z _ Newsweekiem _ dokładnie powiedział: - _ Uważam, że wzmocnieniem dla resortu infrastruktury byłby Janusz Piechociński, zwłaszcza, że on jest specjalistą od infrastruktury kolejowej _ i dodał: _ ale ostateczne decyzje w tym zakresie należą do premiera Tuska i wicepremiera Pawlaka _.

Informacjom gazety zaprzeczyli też w sobotę na swoich blogach szef PSLWaldemar Pawlaki poseł Piechociński.

Zdaniem Pawlaka media - _ wyraźnie nie mogą się doczekać sensacji, więc wymyślają ją same . Nieprawdziwe informacje o - _ żądaniach _ PSL powielają inne portale, co oznacza - według niego k oordynowane działanie? I jak tu nie wierzyć w spiski? _ - pyta na blogu. - _ I jak tu ufać mediom? _ - dodaje.

Z kolei Piechociński napisał, że polskim gazetom spada ostatnio bardzo spada sprzedaż, _ stąd zapewne kolejny (cotygodniowy) hit redakcji Newsweeka _. _ Pomieszane materie, wypowiedzi i sugestie, do tego podlane oliwą zapowiadanych koalicyjnych przepychanek i już można dostać premię za wielość cytatów i debat szczególnie w Internecie _ - dodaje polityk.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)