Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w czwartek, że ogłoszenie niepodległości przez Kosowo byłoby "precedensem" w praktyce międzynarodowej.
"Nasze stanowisko jest wyraźne. Jakakolwiek rezolucja w sprawie Kosowa powinna zostać zatwierdzona przez obie strony. Jest również jasne, że jakakolwiek rezolucja w sprawie Kosowa stworzyłaby precedens w praktyce międzynarodowej" - powiedział Putin.
Putin nie powiedział, jakie regiony mogłyby pójść za przykładem Kosowa. Wiadomo, że Rosja ma swoje własne regiony z silnymi separatystycznymi dążeniami.
Inny przykład to Gruzja i jej separatystyczne republiki - Abchazję i Południową Osetię, które pragną uznania swej niezależności na arenie międzynarodowej. Utrzymują one, że ich sprawie pomogłoby przyznanie niepodległości Kosowu.
ZOBACZ TAKŻE:
Ławro: Kosowo potrzebuje czasuRosyjski prezydent nalegał również na potrzebę "stworzenia zjednoczonej Europy" z "poszanowaniem norm prawa międzynarodowego", odnosząc się ewidentnie do Unii Europejskiej, której wiele krajów przychyla się do niepodległości Kosowa.
W sporze o status Kosowa, którego większość mieszkańców - Albańczyków - pragnie niepodległości, Rosja tradycyjnie popiera Serbię. Na niepodległość Kosowa nie chce przystać Belgrad.