Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rocznica 4 czerwca - prezydent i premier świętują osobno

0
Podziel się:

Prezydent w Gdańsku, premier natomiast najpierw w Krakowie, później przeniósł się do Gdańska.

Rocznica 4 czerwca - prezydent i premier świętują osobno
(PAP/Barbara Ostrowska)

aktualizacja 16:40

Prezydent świętował 20. rocznicę wyborów w Gdańsku. Premier natomiast najpierw w Krakowie, gdzie spotkał się z premierami Czech, Litwy, Rumunii, Ukrainy i Węgier oraz kanclerz Niemiec, później przeniósł się także do Gdańska. Obaj jednak się nie spotkali.

Decyzja o przeniesieniu politycznych obchodów rocznicowych z Gdańska do Krakowa zapadła niespełna miesiąc temu. Premier argumentował, że zdecydowały o tym względy bezpieczeństwa.

W Gdańsku prezydent odznaczał i brał udział we mszy a premier w konferencji

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, otwierając w Gdańsku konferencję _ Solidarność i upadek komunizmu _ podziękował milionom Polaków i Europejczyków za wkład w walkę z komunizmem.

Bogdan Borusewicz mówił, że Polacy dwukrotnie uderzyli w system komunistyczny - za pierwszym razem w 1980 roku ogromnym strajkiem, a za drugim w 1989 roku kartą do głosowania. Podkreślał, że o ile za pierwszym razem komunizm zwyciężył, gdyż udało mu się izolować Polaków, o tyle za drugim razem nie zdołał się już podnieść.

Marszałek Senatu przypomniał, że strajk w Stoczni Gdańskiej rozpoczęło pięć osób, ale szybko dołączyły do nich setki tysięcy, a w końcu dziesięć milionów. Dodał, że kilkaset tysięcy Polaków zdecydowało się trwać w oporze po wprowadzeniu stanu wojennego, dzięki czemu później Polski i ruchu _ Solidarność _ nie można było izolować.

Zdaniem Borusewicza właśnie opór setek tysięcy Polaków oraz wydarzenia w krajach sąsiednich spowodowały, że 4 czerwca w częściowo wolnych wyborach osiągnięto wielki sukces, po którym komunizm nie był już w stanie powstrzymać zmian demokratycznych.

Bogdan Borusewicz podziękował setkom tysięcy Polaków, którzy nie patrząc na groźbę utraty miejsca pracy i własny interes zaangażowali się w ruch _ Solidarności _. Dziękował także tysiącom ludzi, którzy w krajach podobnie zniewolonych walczyli za swoją, ale także polską wolność.

W gdańskiej konferencji uczestniczą między innymi byli prezydenci Polski Lech Wałęsa i Czech Vaclav Hacel. Obecni są także marszałkowie obu izb polskiego parlamentu, wielu gości z zagranicy oraz byli opozycjoniści z Polski i innych krajów bloku komunistycznego.

ac">fot: PAP/Radek Pietruszka[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif width=14 ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/krakow;obchody;20;rocznicy;wyborow;4;czerwca;1989,galeria,2493,0.html)

W Gdańsku przebywa także prezydent Lech Kaczyński.
Przemawiając do związkowców zgromadzonych pod bramą Stoczni Gdańskiej, prezydent powiedział, że Stocznia jest symbolem wolnej Polski i nie dopuszcza myśli, by zakład został zamknięty. Dodał, że nie wolno nam usuwać pomników symbolizujących polską drogę do wolności, a takim symbolem jest właśnie Stocznia Gdańska.

Prezydent Kaczyński dodał, że w ciągu 20 lat udało się wiele osiągnąć. Do sukcesów zaliczył odzyskanie niepodległości i suwerenności, postępy w modernizacji kraju oraz rosnącą liczbę młodych dobrze wykształconych ludzi. Do porażek zaliczył przede wszystkim wysokie bezrobocie. Przypomniał, że dwa lata temu udało się znacznie obniżyć poziom bezrobocia i przestrzegł związkowców przed powrotem tego zjawiska. Prezydent zapewnił, że będzie wspierał Solidarność w walce o prawo do pracy.

Przed południem prezydent odznaczył osoby zaangażowane w działalność opozycyjną oraz tworzenie struktur Solidarności. Przed wiecem złożył kwiaty pod pomnikiem Poległych Stoczniowców oraz wziął udział we mszy świętej celebrowanej przez prymasa Polski Józefa Glempa.Uroczystości w Gdańsku rozpoczęły się od odznaczenia przez prezydentaLecha Kaczyńskiegodziałaczy _ Solidarności _ i antykomunistycznej opozycji.

Prezydent podkreślił, że bardzo żałuje, że w Gdańsku brakuje dziś innych najważniejszych osób w państwie. Dodał, że mimo różnic, które dzielą go na przykład z premierem, chciałby, aby było inaczej. W tym dniu - zdaniem prezydenta - wszyscy najważniejsi politycy powinni być w Gdańsku.

Serwis specjalny Money.pl
( ../../i/h//162/44194.jpg ) *20 lat w Wolnej Polsce * Korupcja, bezrobocie, znikomy wzrost PKB, przestępczość - to obraz dzisiejszej Polski. Ale i tak warto było. Czytaj serwis specjalny Money.pl

W okolicznościowym przemówieniu prezydent mówił też o konieczności edukacji i przedstawienia młodym ludziom historii _ Solidarności _. Lech Kaczyński powiedział, że chciałby, żeby każde dziecko wiedziało o 21 postulatach Solidarności, porozumieniach gdańskich i innych wydarzeniach związanych z powstaniem Solidarności.

Prezydent uważa, że przemiany 1989 r. byłyby niemożliwe bez związkowców Solidarności. _ Zwycięstwo nie mogło być wtedy dziełem jednego człowieka _ - podkreślił prezydent, wręczając w czwartek w Gdańsku odznaczenia osobom zasłużonym dla przemian demokratycznych w Polsce.

W południe na Placu Solidarności, przed historyczną bramą stoczni, rozpoczęła się uroczysta msza święta. Po mszy stoczniowcy wezmą udział w wiecu w obronie miejsc pracy. Mają na nim przemawiać prezydent Lech Kaczyński i przewodniczący _ Solidarności _ Janusz Śniedek. Zgodnie z zapewnieniami organizatorów, wiec będzie miał charakter apolityczny i pokojowy.

Wieczorem na terenie Stoczni Gdańskiej odbędzie się koncert. Zagrają między innymi zespoły _ Kombi _ i _ Lombard _. Gwiazdami wieczoru będą: grupa _ Scorpions _ i Kyle Minogue. Organizatorzy spodziewają się, że koncert może obejrzeć około 70 tysięcy ludzi.

W Krakowie dzwony i manifestacje

Przed południem w krakowskim hotelu Sheraton, gdzie premier Donald Tusk spotykał się z szefami rządów Węgier, Rumunii i Ukrainy, manifestowali aktywiści Greenpeace. Czworo przedstawicieli organizacji w czerwonych kombinezonach przypięło się na linach do balkonów czteropiętrowego atrium hotelu. Rozwiesili transparent z hasłem _ Czas na solidarność w ratowaniu klimatu _. Transparent miał 20 metrów szerokości i 8 wysokości.

Manifestacja Greenpeace w Krakowie
PAP/Jacek BednarczykKoordynator Kampanii Klimatyczno-Energetycznej Greenpeace Julia Michalak powiedziała dziennikarzom, że działacze chcą przekazać premierowi swoje postulaty dotyczące podjęcia przez Polskę działania na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i pomocy dla krajów rozwijających się w walce ze zmianami klimatu.

Premier Tusk po zakończeniu spotkań z szefami rządów, na krótko zatrzymał się przy przedstawicielkach Greenpeace, które wręczyły mu postulaty tej organizacji na grudniowy szczyt klimatyczny w Kopenhadze. Zapowiedział, że do stolicy Danii się wybiera i o postulatach będzie pamiętał.

Oficjalne uroczystości na Wawelu rozpoczęły się o godz. 11.00. Gości powitali premier Donald Tusk i metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz. Zabrzmiał też Dzwon Zygmunta. Głos zabiorą między innymi były prezydent Lech Wałęsa i były prezydent Czech Vaclav Havel.

Premier Donald Tusk podkreślił, że jesteśmy winni słowo _ dziękuję _ tym, których już nie ma, a ich czyny i słowa stały się podwaliną dla procesu przemian - jak Jan Paweł II i kapelan Solidarności Jerzy Popiełuszko.

Wczoraj późnym wieczorem Donald Tusk wyraził nadzieję, że w Krakowie _ nie będzie żadnych niemiłych niespodzianek _. W ocenie Tuska, siła symbolu - 4 czerwca - będzie taka, że wszyscy Polacy raczej się do siebie uśmiechną i podadzą sobie ręce.

Ulicami Krakowa ma dziś przejść kilka manifestacji. Jednak jak zapewnia prezydent miasta Jacek Majchrowski, ratusz dołoży wszelkich starań, żeby wszystko przebiegło spokojnie.

W Warszawie Toast Za Wolność

Od godziny 17.00 Krakowskie Przedmieście, reprezentacyjny deptak stolicy, stanie się miejscem wielkiego festynu. Już teraz wzdłuż ulicy można oglądać multimedialną ekspozycję zatytułowaną _ Sztafeta do wolności 1976-89 _. Nieregularne bryły ilustrują poszczególne etapy walki o suwerenność kraju i demokrację. Bryły są tak zaprojektowane, by można było w nie wejść, wewnątrz posłuchać archiwalnych nagrań, obejrzeć film. Mirosław Nizio, autor projektu, liczy na aktywność zwiedzających: w jedym z kubików, poświęconym reakcji Zachodu na ogłoszenie w Polsce stanu wojennego, będzie można napompować helem balonik, opatrzyć go życzeniem i wypuścić w świat.

Przy bramie Uniwersytetu Warszawskiego każdy niezadowolony z rzeczywistości nagra swoje narzekania, usłyszą je niezwłocznie przechodnie. Przy Kościele Karmelitów będą przekonywać, że Polacy są wspaniali, czego dowodzi historia, a przed kościołem Wizytek, w kinie plenerowym, obejrzymy filmy i programy z lat 80-tych oraz niezapomniany western _ W samo południe _.

Na rogu Krakowskiego Przedmieścia i Karowej powstanie wielki obraz, o wymiarach _ Bitwy pod Grunwaldem _ Matejki zatytułowany _ Solidarność dzisiaj _. By go namalować, Jarosław Spychała będzie potrzebował stu ochotników. Dawni opozycjoniści spotkają się przy pomniku Mickiewicza. Będzie można z nimi porozmawiać po prostu przysiadając się do stolików ustawionych nieopodal, na Skwerze Hoovera.

O 20.00 rozpocznie się koncert na Placu Teatralnym. Wystąpią nasze ulubione zespoły z tamtych lat, między innymi: Perfect, T.Love, Lady Pank, Aya RL, Dżem i, pierwszy raz od śmierci lidera Grzegorza Ciechowskiego, Republika. O tej samej godzinie - o 20.00. - wzniesiemy _ Toast za Wolność _ - na placu Konstytucji, gdzie dwadzieścia lat temu, w kawiarni _ Niespodzianka _ mieścił się sztab wyborczy opozycji demokratycznej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)