Aż połowa niemieckich menedżerów i ponad trzy czwarte społeczeństwa krytycznie ocenia 12 miesięcy rządów chadeków i socjaldemokratów.
Rok po objęciu rządów przez Wielką Koalicję czołowi menedżerowie niemieccy wystawiają rządowi krytyczne oceny. Co drugi z nich uważa, że czerwono-czarna koalicja podąża złą drogą. Początkowe nadzieje gospodarki dotyczące sojuszu rządowego pod wodzą kanclerz Angeli Merkel nie spełniły się w znaczny stopniu. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród czołowych niemieckich managerów na zlecenie dziennika Handelsblatt.
_ Po roku pracy czerwono-czarnej koalicji czołowi menedżerowie nie widzą godnych wzmianki postępów ani w polityce zdrowotnej ani polityce rynku pracy. _A miało być tak pięknie
Po 100 dniach od objęcia urzędu przez gabinet Merkel czołowi menedżerowie mieli jeszcze wysokie oczekiwania odnośnie koalicji. Aż 86 procent stwierdziło „koalicja znajduje się w znacznym stopniu na dobrej drodze". Teraz oceniają sytuację znacznie gorzej - tylko co trzeci jest tego zdania.
Jeszcze ardziej krytyczne jest społeczeństwo. Według najnowszej ankiety przeprowadzonej przez instytut badawczy Forsa – 78 procent obywateli jest zdania, że „rządowi nie uda się rozwiązać nasilających się w Niemczech problemów".
Także wśród kadr zarządzających spadło wyraźnie zaufanie co do działań kanclerz Merkel. Ankietowani nie dostrzegają, by rząd działał na rzecz rozwoju handlu z zagranicą oraz zwiększenia atrakcyjności Niemiec dla inwestorów.
_ Angela Merkel została mianowana kanclerzem 22 listopada 2005 roku. _
Po roku pracy czerwono-czarnej koalicji czołowi menedżerowie nie widzą godnych wzmianki postępów ani w polityce zdrowotnej ani polityce rynku pracy.
Mimo to większość elit gospodarczych nie jest w stanie sobie wyobrazić, aby doszło do wcześniejszego rozłamu sojuszu berlińskiego. Aż 61 procent ankietowanych jest zdania, że rząd ten przetrwa do roku 2009.