Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja: Rośnie liczba ofiar pożaru w nocym klubie

0
Podziel się:

Nie żyje już 112 ludzi. Aresztowano właściciela lokalu w Permie.

Rosja: Rośnie liczba ofiar pożaru w nocym klubie
(EPA/SERGEI ILNITSKY)

Do 112 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych pożaru, który wybuchł w nocy z piątku na sobotę w klubie nocnym w Permie na Uralu - poinformował regionalny oddział Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Rannych zostało ponad 120 osób, większość z nich jest w stanie ciężkim. Poszkodowani doznali przede wszystkim poparzeń dróg oddechowych.

Pożar wybuchł w sobotę około 1.00 czasu miejscowego (piątek, 22.00 czasu polskiego) w położonym w centrum miasta klubie Kulawy Koń. Klub obchodził swój jubileusz i bawiło się w nim ponad 300 osób. Lokal zaczął się palić bezpośrednio po pokazie pirotechnicznym.

Pożar bardzo szybko ogarnął niemal cały klub o powierzchni 500 metrów kwadratowych. Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyjał wystrój ze sztucznych materiałów i drewniane meble. Salę główną błyskawicznie ogarnął gęsty dym, a ludzie zaczęli się dusić. Ogień odciął im drogę wyjścia. Wybuchła panika; obsługa i goście próbowali wydostać się przez wyjście służbowe. Powstał tam ścisk; ludzie się tratowali.

Jutro w Rosji żałoba narodowa

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zażądał surowego ukarania właścicieli klubu nocnego. Oświadczył, że właściciele lokalu, który zapalił się w czasie pokazu zimnych ogni, _ nie mają ani mózgów, ani sumienia _. _ Dawane były zalecenia. Oni na nie nie reagowali. Co więcej, zaprosili na święto przedstawicieli firmy, która zorganizowała tam pokaz zimnych ogni _ - powiedział prezydent.

Prezydent ogłosił poniedziałek, 7 grudnia, dniem żałoby narodowej w całej Rosji. Natomiast lokalne władze ogłosiły trzydniową żałobę (5-7 grudnia) w regionie.

Permski oddział Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
podał, że nie ma podstaw, by twierdzić, że przyczyną tragedii był atak terrorystyczny. FSB zbadała miejsce wybuchu i nie znalazła żadnych śladów po urządzeniach lub materiałach wybuchowych.

W sobotę rano zatrzymany został właściciel klubu, 36-letni Anatolij Zak. Jest to jeden z najbogatszych miejscowych przedsiębiorców. Należy do niego kilka innych lokali rozrywkowych i sieć sklepów w Permie. Zak nie poczuwa się do winy.

Zatrzymana została także kierowniczka lokalu Swietłana Jefremowa. W związku z pożarem poszukiwane są jeszcze cztery inne osoby. Prokuratura nie informuje, jakie zarzuty chce im postawić.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)