Moskwa rozmieściła na Dalekim Wschodzie baterię systemów rakietowych S-400 Triumf. Mają one chronić terytorium Rosji na wypadek nieudanych testów rakiet dokonywanych przez Koreę Północną.
Generał Nikołaj Makarow - szef sztabu generalnego rosyjskiej armii powiedział, że Moskwa chce wykluczyć możliwość spadania na swoje terytorium fragmentów północnokoreańskich rakiet. Wyraził też zaniepokojenie tym, że poligon północnokoreański, na którym są dokonywane również próby jądrowe, znajduje się dosyć blisko granic Rosji.
Generał Makarow, który przebywa razem z prezydentem Rosji z wizytą w Mongolii, zapowiedział, że Rosja podejmuje i będzie podejmować w przyszłości kroki w celu zapewnienia ochrony przed nieudanymi próbami rakietowymi Korei Północnej.
Rosyjskie media zwracają uwagę, żeKorea Północna w maju przeprowadziła próbę jądrową, a na początku lipca kilka prób rakiet krótkiego zasięgu.Według rosyjskich ekspertów, systemy przeciwlotnicze S-400 Triumf są zdolne do niszczenia celów latających na odległość do 400 kilometrów. To prawdopodobnie najnowocześniejsze systemy przeciwlotnicze w Rosji.
na zdjęciu Władimir Putin premier Rosji