Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

RPO: Trybunał pozbawił posłów kreatywności

0
Podziel się:

Majowe oświadczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy lustracyjnej jest jednym z najbardziej niespójnych w historii Trybunału - twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich.

RPO: Trybunał pozbawił posłów kreatywności
(Andrzej Rybczyński/PAP)

W maju sędziowie uznali, że ustawa lustracyjna jest częściowo niezgodna z konstytucją.

W oświadczeniu Janusz Kochanowski napisał, że nie miał okazji wypowiedzieć się przed Trybunałem, zanim ten ogłosił orzeczenie. Jego zdaniem Trybunał swoim orzeczeniem przekroczył granice sędziowskiej wstrzemięźliwości "w sposób wyraźny".

Stało się tak, gdy Trybunał wskazał władzom możliwe ramy prawne mechanizmu lustracji w Polsce. "Trybunał (...) pozbawił ustawodawcę normatywnej kreatywności w tym obszarze" - pisze Janusz Kochanowski.

Zdaniem rzecznika, orzeczenie przywróciło potrzebę debaty nad granicami sędziowskiego aktywizmu. Jego zdaniem, taka debata mogłaby wykluczyć próby ograniczenia władzy Trybunału Konstytucyjnego przez posłów.

Rzecznik dodał, że proces lustracji w Polsce nie gwarantuje obywatelom należytej ochrony gwarantowanych konstytucyjnie praw człowieka i obywatela.

_ Rzecznik uważa, że Trybunał uznając za niekonstytucyjne utworzenie elektronicznego rejestru oświadczeń lustracyjnych publikowanych w Biuletynie Informacji Publicznej IPN, zakwestionował podstawowy cel ustawy - jawność i przejrzystość życia publicznego. Zdaniem Janusza Kochanowskiego, są one filarami demokratycznego państwa prawa. _

Rzecznik skrytykował również utrudnienie dostępu do archiwów IPN dziennikarzy i naukowców. Janusz Kochanowski napisał, że łamie to konstytucyjne zasady wolności badań naukowych i prawa każdego obywatela do pozyskiwania informacji.

Wcześniej Janusz Kochanowski sugerował, że w Polsce nie będzie możliwe przeprowadzenie przedterminowych wyborów bez poprawienia ustawy lustracyjnej. Janusz Kochanowski napisał w liście do premiera, że majowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, uznający ustawę lustracyjną za częściowo niezgodną z Konstytucją, był niespójny.

Rzecznik przypomniał, że Trybunał uznał za niekonstytucyjny wzorzec oświadczenia lustracyjnego. Nie zniknął natomiast obowiązek składania oświadczeń przez osoby publiczne - a więc także posłów i senatorów.

Problem w tym, że nie ma na czym składać oświadczeń, ponieważ Sejm nie uchwalił jeszcze nowego wzorca formularza, którego opracowanie zalecił Trybunał. Rzecznik podkreśla, że dopóki Sejm tego nie zrobi, kandydaci w wyborach nie będą mogli złożyć oświadczeń przed Państwową Komisją Wyborczą.

Rzecznik zaapelował do premiera o inicjatywy ustawodawcze mające na celu usunięcie tych niespójności. Jego zdaniem, niepewność w tej sprawie jest niezgodna z demokratycznym państwem prawa.

W oświadczeniu Kochanowski dodał, że z tego samego powodu nie będzie możliwy wniosek o wszczęcie autolustracji. Rzecznik Praw Obywatelskich pisze, że osoby pomówione o współpracę ze służbami specjalnymi PRL nie mogą wszcząć postępowania przed sądem lustracyjnym. Brak takiej możliwości narusza konstytucję oraz Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności - pisze Kochanowski.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)