Prezydent Lech Kaczyński przyleciał do Bukaresztu, gdzie o 18 naszego czasu rozpoczyna się szczyt NATO. Szefowie 26 państw i rządów spotkają się na kolacji roboczej w bukareszteńskim pałacu prezydenckim.
Polska delegacja, w skład której wchodzą także między innymi ministrowie spraw zagranicznych i obrony - Radosław Sikorski i Bogdan Klich - ma przede wszystkim przekonywać inne kraje do jak najściślejszej współpracy z Ukrainą i Gruzją. Plan maksimum to wprowadzenie obu państw do Planu Działań na rzecz Członkostwa. Jednak w kuluarach coraz częściej mówi się, że to na razie raczej niemożliwe. Mimo to Lech Kaczyński planuje dwustronne rozmowy z kanclerz Niemiec oraz z prezydentem Francji.
- ZOBACZ TAKŻE:
W Bukareszcie prezydent oficjalnie poinformuje o powiększeniu jeszcze tej wiosny naszego kontyngentu w Afganistanie o 400 żołnierzy oraz o gotowości Polski do przejęcia odpowiedzialności za jedną z afgańskich prowincji.