Zyta Gilowska zapewniła, że rząd znajdzie pieniądze na zdjęcie z rynku nadmiaru wieprzowiny. Pieniądze na ten cel będą pochodziły z rezerwy Ministerstwa Rolnictwa.
Wicepremier i minister finansów nie chciała odpowiedzieć na pytanie, ile będzie to kosztowało budżet. Nie powiedziała też, jak bardzo zapasy te miałyby być zwiększone, czyli ile z rynku wieprzowiny może być skupione.
Zyta Gilowska skrytykowała jednocześnie ministra rolnictwa Andrzeja Leppera za to, że wcześniej nie podjął działań, które by zapobiegły powstaniu tak zwanej "świńskiej górki" na rynku. Podkreśliła, że cykl ten jest znany w Polsce od co najmniej 10 lat i należało wcześniej podjąć działania wyprzedzające.
ZOBACZ TAKŻE:
wiadomości
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.