>Beata Sawicka, zanim zatrzymała ją CBA, usiłowała się umówić z kilkorgiem znanych posłów Platformy.
Jak utrzymuje "Gazeta Wyborcza", do Marka Biernackiego dzwoniła w dniu zatrzymania 19 razy.
Zatrzymanie Sawickiej na gorącym uczynku, które w telewizji tuż przed wyborami widziała cała Polska, mogło skompromitować Platformę - pisze gazeta. PO natychmiast wyrzuciła ją ze swoich szeregów, a Sawicka ze łzami w oczach poskarżyła się, że agent ją omotał.
Gazeta dowiedziała się, że była posłanka PO próbowała nawiązać kontakt z siedmiorgiem polityków Platformy już po przyjęciu pierwszej, a przed wzięciem drugiej łapówki. Wśród nich sąJulia Pitera,Marek BiernackiiJarosław Wałęsa.
W rozmowie z dziennikiem szef MSWiAGrzegorz Schetynapodejrzewa, że mogła ona być "prowadzona" przez CBA, by złapać w sieci któregoś z liderów PO.