Za uchwałą PiS o odwołaniu wysłuchania zagłosowało 31 posłów, nikt nie zagłosował przeciwko. Posłowie opozycji nie głosowali. Wysłuchanie, zgodnie z decyzją komisji sprzed tygodnia, miało się odbyć 11 września.
ZOBACZ TAKŻE:
Termin ten praktycznie uniemożliwiał wprowadzenie zmian do ordynacji samorządowej przed jesiennymi wyborami samorządowymi.
Chodziło przede wszystkim o poprawkę umożliwiającą blokowanie list wyborczych.
Przed głosowaniem opozycja wskazywała na brak podstawy prawnej, na mocy której komisja mogłaby zdecydować o odwołaniu wysłuchania publicznego.
Poseł PO Waldy Dzikowski tłumaczył, że nie było podstaw prawnych do odwołania wysłuchania. Jego zdaniem zgodnie z regulaminem Sejmu można je odwołać z powodów technicznych - gdy jest zbyt wielu chętnych do udziału w wysłuchaniu i nie ma do tego warunków lokalowych.