Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm: Trwa batalia "hazardowa"

0
Podziel się:

Posłowie debatują nad projektem uchwały powołującej komisję śledczą. Mają zdecydować do końca tygodnia.

Sejm: Trwa batalia "hazardowa"
(PAP/Tomasz Gzell)

aktualizacja: 15:20

Jeszcze dziś wieczorem może zostać powołana komisja do spraw wyjaśnienia afery hazardowej - zapowiedział m*arszałek Sejmu Bronisław Komorowski*. Przed głosowaniem, w Sejmie trwa gorąca dyskusja posłów.

Projekty uchwały powołujące komisję napisały: PO, PiS i Lewica.Wszystkie okazały się niekonstytucyjne. Podstawowy zarzut wobec wszystkich trzech wniosków dotyczy przedmiotu prac komisji - zdaniem prawników sejmowych projekty uchwał nie ograniczają się do zbadania konkretnej sprawy, co jest sprzeczne z konstytucją.

Ostatecznie, po pracach w komisji finansów i ustawodawczej, posłowie przyjęli projekt autorstwa Platformy. Jarosław Urbaniak z PO uważa, że wybrany projekt jest zgodny z konstytucją.

W jego opinii, projekt uchwały był wzorowany na wniosku o powołanie komisji śledczej ds. nacisków, a ten badał Trybunał. _ Po drugie takie działanie (zaskarżenie uchwały do TK) można by było odczytać tak, że komuś zależy na tym, aby komisja śledcza nie działała, by jej działania wydłużyć w czasie _ - zaznaczył Urbaniak.

Poseł Platformy, który ma zasiadać w hazardowej komisji śledczej, odniósł się także do problemu wzywania posłów jako świadków przed komisję śledczą. _ Jeszcze w czasie prac komisji opozycja twierdziła, że komisja nie może przesłuchiwać w charakterze świadków posłów, i że jest to niezgodne z konstytucją _ - zwrócił uwagę.

Zasadnicza różnica między trzema projektami uchwał dotyczyła **zakresu prac komisji. PO chce zbadać tok prac nad tzw. ustawą hazardową w okresie rządów SLD (od 2002 roku), poprzez rządy PiS, do momentu wygłoszenia w Sejmie informacji rządu PO-PSL w tej sprawie (październik 2009). PiS i Lewica proponowały, aby komisja zajęła się okresem od listopada 2007 do października 2009 r.

Opozycja i koalicjant krytykują

Według projektu uchwały PO, komisja śledcza ma zbadać przebieg procesu legislacyjnego od początku prac nad nowelizacją tzw. ustawy hazardowej, czyli od 2002 roku. Komisja ma się jednak skupić tylko na tej części prac legislacyjnych, które dotyczyły gier na automatach o niskich wygranych i wideoloterii.

_ - Komisja, jeżeli powstanie w kształcie proponowanym przez PO, będzie komisją krycia afery, a nie komisją śledczą, która miałaby wyjaśnić aferę hazardową _ - powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak.

posłowie PiS Mariusz Błaszczak i Beata Kempa poinformowali, że ich klub zgłosił do projektu pięć poprawek, które umożliwią rzetelne zbadanie afery hazardowej. Poprawki przewidują m.in., że śledczy będą badać okres od 2001 do 2009 roku. PiS chce też, by w komisji było rotacyjne kierownictwo.

W pierwszej kolejności - według poprawki proponowanej przez PiS - komisja zajmowałaby się okresem od 17 listopada 2007 do 31 października 2009 roku (szefowałby jej ktoś z PiS lub SLD); następnie badałaby okres od 1 listopada 2005 do 16 listopada 2007 roku (na czele z przedstawicielem PO, PSL lub SLD); i wreszcie ostatni okres - między 19 października 2001 a 31 października 2005 roku (wówczas komisją kierowałby poseł PO lub PiS).

Politycy SLD nazwali go dokumentem wadliwym i obarczonym wieloma błędami prawnymi. Poseł Marek Wikiński przedstawił propozycje lewicy, które miałyby usprawnić funkcjonowanie komisji. Jedną z nich jest możliwość przesłuchania wszystkich polityków biorących udział w pracach nad ustawą hazardową. Zdaniem Wikińskiego uchwała w obecnym brzmieniu może uniemożliwiać na przykład przesłuchanie przewodniczącego klubu PO.

POSŁUCHAJ MARKA WIKIŃSKIEGO:

(Dźwięk: IAR)

Platformę krytykował też poseł koalicyjnego PSL Eugeniusz Kłopotek: - _ Dlaczego jesteście głusi i ślepi? Rozumiem, że możecie się nie zgadzać z argumentami lepszymi bądź gorszymi opozycji, ale kiedy, niezależne od nacisków politycznych, Biuro Analiz Sejmowych przygotowuje opinie (na temat zgodności projektu z konstytucją), to na litość boską, warto wziąć ją chociaż trochę pod uwagę _.

Pomysłu PO bronił poseł Sebastian Karpiniuk który przekonywał, że komisja śledcza powinna badać prace nad ustawą hazardową od roku 2002, gdyż to właśnie podczas prac nad nowelizacją tzw. ustawy hazardowej z 10 kwietnia 2003 roku po raz pierwszy pojawiło się pojęcie automatów o niskich wygranych. _ - To zaś było właśnie przedmiotem działań operacyjnych CBA _ - dodał.

Do końca lutego czas na wyjaśnienie

Komisje przyjęły tylko jedną, zgłoszoną przez PO poprawkę, która przewiduje, że raport z prac komisji śledczej ma powstać do 28 lutego 2010 roku. Pozostałe trzy poprawki, zgłoszone przez PiS, Lewicę i Polskę Plus, zostały odrzucone.

Drugie czytanie wniosku o powołanie komisji śledczej zaplanowano na dzisiejszy wieczór.

Marszałek Komorowski uważa, że w piątek rano może dojść do głosowania składu komisji.

POSŁUCHAJ BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO:

(Dźwięk: IAR)

Komorowski spodziewa się, że wśród członków komisji dojdzie do sporów:
(Dźwięk: IAR)

Taki scenariusz przewiduje, że w piątek o godz. 14.30 zwołane byłoby pierwsze posiedzenie komisji śledczej, podczas którego wybrany zostałby jej przewodniczący.

Raporty Money.pl
*Ogromne przekręty na jednorękich bandytach! * Przepisy zabraniają otwierania małych salonów gier hazardowych. Mimo to liczba automatów wzrosła aż czterokrotnie przez ostatnich pięć lat. Jak to możliwe? Money.pl sprawdził, że obejście surowych przepisów jest dziecinnie proste.
*Korupcja w Polsce prawie największa w Unii * W Polsce )nikt nie szacuje skali korupcji. Ani jeden urząd nie ma wyliczeń, z których wynikałoby na jaką kwotę opiewają tego typu zjawiska. Na całym świecie to koszt około 300 mld dolarów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)