Główny świadek i oskarżyciel posiłkowy Aneta Krawczyk kolejny dzień składała zeznania w procesie lidera SamoobronyAndrzeja Lepperaoraz b. wiceszefa tej partiiStanisława Łyżwińskiego, oskarżonych w tzw. seksaferze w Samoobronie.
Proces toczy się przed piotrkowskim sądem za zamkniętymi drzwiami. Łyżwiński, który od sierpnia ub. roku przebywa w areszcie, oskarżony jest m.in. o gwałt, a obaj byli posłowie - o żądanie i przyjmowanie korzyści o charakterze seksualnym od działaczek tej partii, w tym Krawczyk. Lepperowi grozi kara do 8, a Łyżwińskiemu - do 10 lat więzienia.
Zeznaniom Krawczyk przysłuchiwał się doprowadzony z aresztu Łyżwiński oraz Stanisław Kowalczyk, który bierze udział w rozprawach jako osoba godna zaufania Łyżwińskiego. Sąd nie wykluczył Kowalczyka z rozprawy, mimo, że kilka dni temu okazało się, iż relacjonuje on proces na stronie internetowej Samoobrony.
Sąd przypomniał Kowalczykowi, że proces jest tajny i wypowiadanie się na jego temat _ może tę tajność naruszyć _.
W przyszłym tygodniu, we wtorek 20 maja obrońcy oskarżonych będą chcieli zadać pytania Krawczyk. W tym samym dniu w sądzie ma pojawić się również Lepper.