Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Senator PiS odchodzi z partii

0
Podziel się:

Tadeusz Skorupa nie chce być powodem do nieuprawnionego ataku na Prawo i Sprawiedliwość.

Senator PiS odchodzi z partii
(Jarosław Kruk/GFDL/Wikimedia)

SenatorTadeusz Skorupapoinformował, że składa rezygnację z członkostwa w PiS. Jak napisał w specjalnym oświadczeniu, robi to ponieważ nie chce stanowić powodu do _ nieuprawnionego ataku na Prawo i Sprawiedliwość . _

_ Tygodnik Podhalański _ opublikował w ubiegłym tygodniu rozmowę senatora Skorupy z miejscowym przedsiębiorcą. Według tygodnika, Skorupa próbował wymusić od biznesmena działkę, na której zamierzał postawić własny wiatrak prądotwórczy.

W swoim oświadczeniu Skorupa napisał, że działał w tej sprawie zgodnie z prawem i nie wymuszał żadnej działki. Senator oświadczył, że _ fragmenty potajemnie nagranej rozmowy zostały przedstawione w sposób zmanipulowany _. _ Nie wymuszałem żadnej działki oraz postępowałem zgodnie z prawem _ - napisał Skorupa.

W ubiegłym tygodniu Skorupa został zwieszony w prawach członka PiS, partia wszczęła wobec niego postępowanie dyscyplinarne.
Stwierdził też, że _ relacje medialne dotyczące zaistniałej sytuacji służą przeciwnikom Prawa i Sprawiedliwości do nieuprawnionych ataków na partię, za którą czuje się współodpowiedzialny, a której był współzałożycielem . _

_ - W związku z powyższym do momentu wyjaśnienia sprawy przez organy wymiaru sprawiedliwości, w poczuciu odpowiedzialności za partię składam rezygnację z członkostwa, ponieważ nie chcę stanowić powodu do nieuprawnionego ataku na Prawo i Sprawiedliwość _ - oświadczył Skorupa. Zapowiedział, że udowodni, iż działał _ uczciwie, zgodnie z prawem i padł ofiarą podstępnej, kryminalnej prowokacji _.

Rzecznik klubu parlamentarnego PiSMariusz Błaszczakpowiedział, że jego zdaniem rezygnacja Skorupy z członkowstwa w PiS to dobra decyzja: - _ Sprawa Skorupy jest rzeczywiście bulwersującą, słowa, które padły, były żenujące. Poczekajmy na wynik postępowania w prokuraturze, choć sądzę, że jeżeli potwierdzą się słowa, które można było przeczytać na portalach internetowych, to przyszłość pana senatora w polityce jest już zamknięta _ - powiedział Błaszczak.

Skorupa napisał w swoim oświadczeniu, że jego _ rozmowa z sąsiadem Maciejem Królem została przez niego potajemnie nagrana _ w czasie, gdy senator gościł go w swym domu. _ W związku z tym, że odbyło się to po góralskim przyjęciu mój sąsiad, którego od kilkunastu lat znam, wykorzystał ten fakt i podstępnie mnie nagrał w trakcie rozmowy przy stole _ - napisał senator.

*Prokuratura w Nowym Targu *wszczęła postępowanie sprawdzające wobec senatora Skorupy mające wyjaśnić, czy - w sprawie opisanej przez Tygodnik Podhalański - senator nadużył swej funkcji. Prokuratura ma zbadać sprawę przetargu na sprzedaż działki w Podczerwonem i wszystkich okoliczności towarzyszących. Jednocześnie prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające na wniosek Skorupy przeciw Tygodnikowi Podhalańskiemu.
Dodał przy tym, że nie jest _ pierwszą osobą, której w prywatnej rozmowie potajemnie nagranej znalazły się słowa niecenzuralne i wyostrzone opinie _. _ Wystarczy wspomnieć o nagraniu rozmów takich postaci jak redaktor A. Michnik, premier J. Oleksy czy prezydent Krakowa J. Majchrowski. Jestem jednak pierwszą osobą nagraną w podstępny sposób we własnym mieszkaniu i to przez sąsiada _ - napisał Skorupa.

Przepraszając za użycie w rozmowie _ nieparlamentarnych słów oraz niewłaściwych i przesadzonych opinii _ senator zaznaczył, że nie chce się usprawiedliwiać _ tym, że każdy w warunkach sąsiedzkich po sutej kolacji mógłby użyć nieprzemyślanych słów i określeń, które nie nadawałyby się do upublicznienia _.

Według Skorupy, o tym że nie wymuszał żadnej działki świadczy fakt, że to do niego przyszedł Maciej Król, a nie odwrotnie. _ To on domagał się by moja żona odstąpiła od oficjalnie ogłoszonego legalnego i publicznego przetargu o działkę. Na działce tej moja żona posiada prawa służebności oraz wiązała z nią pewne plany. To, że nie odstąpiła od licytacji i wzięła w niej udział spowodowało, że Pan Król zapłacił Skarbowi Państwa nie 50 tys. zł. (cena wywoławcza), a 205 tys. zł (wynik licytacji). Z tego powodu postanowił się zemścić i upublicznić wyrwane z kontekstu, a więc zmanipulowane fragmenty rozmowy _ - napisał Skorupa.

Według niego, prowokacja polegająca na nagraniu prywatnej rozmowy w jego własnym domu _ za pomocą urządzenia podsłuchowego przypomina najgorsze działania Służby Bezpieczeństwa w PRL-u _.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)