Szef dyplomacjiRadosław Sikorskima nadzieję, że upadek czeskiego rządu nie wpłynie na sprawowanie przez Pragę przewodnictwa w Unii Europejskiej. Minister podkreślił, że na pewno zawirowanie polityczne nie pomaga, dlatego - jak zaznaczył - Czechom potrzebne jest nasze wsparcie.
Radosław Sikorski powiedział, że kibicujemy czeskiej prezydencji. Przypomniał, że podczas ostatniego szczytu była nie tylko sprawna, ale i dla nas życzliwa. Pomogła bowiem nam w doprowadzeniu do sukcesu projekt Partnerstwa Wschodniego, a także wsparła nasze propozycje jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne.
- ZOBACZ TAKŻE:
Radosław Sikorski wątpi, by upadek rządu w Pradze przyspieszył przyjęcie przez Czechy Traktatu Lizbońskiego. Jak zaznaczył, kamieniem milowym będzie zmiana stanowiska Irlandii.
Wczoraj czeski parlament uchwalił wotum nieufności wobec centroprawicowego rządu premiera Mirka Topolanka. Zgodnie z konstytucją Czech, oznacza to upadek rządu. Była to piąta próba obalenia gabinetu Topolanka. Za wnioskiem opowiedziało się 101 posłów, przeciwko było 96.