Negocjacje w sprawie umiejscowienia elementów amerykańskiej tarczy w Polsce mogą potrwać jeszcze wiele miesięcy - przyznał minister spraw zagranicznych.
Radosław Sikorskipoinformował, że na razie polsko-amerykańskie grupy ekspertów sprawdzają zapotrzebowanie naszej armii. Konsultacje mają dać odpowiedź na pytanie, co trzeba zmodernizować w polskich siłach zbrojnych i są częścią negocjacji dotyczących lokalizacji tarczy.
- _ Żadnych nagłych decyzji z dnia na dzień nie będzie. Strona amerykańska poprosiła, by rozmowy odbyły się na bardziej szczegółowym szczeblu wojskowym i one być może potrwają kilka miesięcy _ - tłumaczył minister.
ZOBACZ TAKŻE:
Radosław Sikorski przyznał, że w negocjacjach z Amerykanami, Polska bierze też pod uwagę zmianę na stanowisku prezydenta Stanów Zjednoczonych, który może mieć inne zdanie na temat lokalizacji tarczy.
- _ To jest właśnie ryzyko polityczne, które jest częścią tej skomplikowanej decyzji i to jest coś, o czym myślimy _ - dodał minister.