Sojusz Lewicy Demokratycznej uważa, że wszelkie zarzuty stawiane w przeszłości Barbarze Blidzie były zmanipulowane.
Ryszard Kalisz,powołując się chronologię prac prokuratorskich, podkreśla, że w chwili wszczęcia postępowania przeciwko byłej posłance Sojuszu nie było sformułowanego zarzutu pośrednictwa w wręczaniu łapówki.
SLD postawiło tezę w oparciu o dzisiejszą publikację w _ Gazecie Wyborczej _, że zarzut korupcyjny mógł być postawiony dopiero po śmierci Barbary Blidy. Ryszard Kalisz zapewnił, że komisja badająca sprawę śmierci Blidy zbada wątki poruszone w publikacji _ Gazety Wyborczej _. Jego zdaniem istnieje możliwość, że faktycznie zarzuty, na mocy, których ABW weszło do domu Barbary Blidy, mogłby być podrobione.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.