*W SLD trwa śledztwo mające ustalić który z działaczy wstrzymał się od głosu na czwartkowym zarządzie partii, gdzie głosowano nad zmianą szefa klubu Lewicy- czytamy w _ Dzienniku _. *
W partii pojawiają się też oskarżenia wobec przewodniczącego Grzegorza Napieralskiego (na zdjęciu), że składa posłom fałszywe obietnice próbując ich przekonać do odwołania Wojciecha Olejniczaka. Rozmówcy _ Dziennika _ twierdzą, że Napieralski obiecał między innymi Tomaszowi Kamińskiemu stanowisko wiceprzewodniczącego klubu, a Leszkowi Aleksandrzakowi - wiceprzewodniczącego partii.
Obóz Napieralskiego wygrał w czwartek pierwszą batalię w próbie odwołania z kierowania klubem Wojciecha Olejniczaka. Przewaga była jednak minimalna. 10 do 9 dla Napieralskiego. Jedna osoba wstrzymała się od głosu. Głosowanie nad odwołaniem Wojciecha Olejniczaka odbędzie się we wtorek.