*W Rzeszowie, Łodzi, Krakowie i Szczecinie odbyły się w sobotę konwencje wyborcze PiS, PO, Samoobrony, LiD i LPR. Prezes PiSJarosław Kaczyńskiprzestrzegał przed zwycięstwem "skradającej się" koalicji LiD-PO; szef PODonald Tuskofermami nazwał odpowiedzialnych za stan polskich dróg i wezwał, by zamiast przekopywać archiwa, kopać drogi. *
W Łodzi szef SLDWojciech Olejniczakprzekonywał podczas konwencji LiD, że siła jest w jedności i dzięki temu Lewica i Demokraci wygrają wybory w Polsce. W Szczecinie na konwencji Samoobrony jej liderAndrzej Lepperzapewniał, że jego partia na pewno będzie w nowym parlamencie i uzyska dwucyfrowy wynik. Przed głosowaniem na PiS i PO przestrzegał w Krakowie szef LPRRoman Giertych. Według niego, PO to kompletna "ciamciaramcia", a PiS nie realizuje swojego programu.
W czasie konwencji PiS w Rzeszowie wystąpiła także Nelly Rokita, która zadeklarowała swój start w wyborach do Sejmu z warszawskich list partii. W sobotę w "Gazecie Wyborczej" pojawiła się także nieoficjalna informacja o tym, że na pierwszym miejscu piotrkowskiej listy PiS do Sejmu znajdzie się szef Kontrwywiadu WojskowegoAntoni Macierewicz. "Nie podjąłem jeszcze decyzji na ten temat" - powiedział Macierewicz PAP.
Premier w swoim wystąpieniu w czasie konwencji w Rzeszowie przestrzegał, że jeśli zwycięży "przygotowująca" się do władzy koalicja LiD-PO, "to będzie nowy 13 grudnia 1981 roku". Dlatego, jak mówił, PiS nie ma wyjścia, "musi zwyciężyć", by "Polska szła ku IV RP".
J.Kaczyński podkreślał znaczenie zbliżających się wyborów. "Mówię o tym ja, mówią o tym nasi konkurenci. Różnica polega na tym, że oni chcieliby cofnąć Polskę do tyłu, ku III RP, my chcemy iść do przodu, budować IV RP" - ocenił. Deklarował, że celem PiS jest likwidacja "systemu korupcji, korporacji, oligarchii, tolerancji dla przestępczości".
Podkreślał także wagę współpracy z Kościołem Katolickim, jako "dzierżycielem jedynego powszechnego systemu wartości", bo - jak przekonywał - wartości są niezbędne, by naprawiać państwo, a w Polsce "nie ma innego systemu wartości, który byłby choćby powszechnie znany".
J.Kaczyński dowodził, że PZPR, SdRP, SLD, LiD - to "prosta ścieżka ludzi, którzy prowadzili wojnę z Kościołem, z wartościami w sposób skuteczny".
Z kolei - mówił premier - Kongres Liberalno-Demokratyczny, który - jego zdaniem - legitymizował postkomunistów, "to dzisiaj po prostu PO". Według J.Kaczyńskiego, w momencie powstawania Platformy, KLD było tylko częścią Platformy Obywatelskiej, ale teraz, po odejściu części ludzi, PO to tylko KLD.
Szef PO Donald Tusk w Łodzi mówił przede wszystkim o stanie polskich dróg. Według niego, "za polskie drogi odpowiadają ofermy, których nieudolność znaczona jest tragediami setek polskich rodzin". Podkreślił, że Polacy na swej drodze "trafiają na fałszywych przewodników, jak w ostatnich dwóch latach".
Szef PO pytał premiera, czy zna tragiczne statystyki dotyczące ofiar wypadków drogowych. Według danych, które przytoczył, w ciągu ostatnich dwóch lat na polskich drogach zginęło 13,5 tys. osób, ponad 160 tys. zostało rannych.
Wyraził przekonanie, że polskie drogi powstaną, kiedy władzę w Polsce obejmą ludzie, którzy będą kopali drogi, a nie przekopywali polskie archiwa.
Także w Łodzi szef SLD Wojciech Olejniczak przekonywał, że to LiD "startuje po zwycięstwo z kandydatami zarówno młodego jak i starszego pokolenia". Mówił też, że w ciągu dwóch lat rządów PiS Polska straciła bardzo wiele. Jak zaznaczył, koalicja LiD połączyła siły, by odsunąć PiS od władzy i przywrócić normalność
"Dwa lata temu szliśmy do wyborów podzieleni. Ktoś obliczył, że straciliśmy około 40 mandatów. Należy wyciągać wnioski z przeszłości, ale też myśleć o przyszłości" - powiedział Olejniczak.
Szef Sojuszu ocenił też, że w czasie rządów Kaczyńskich, straciła "bardzo dużo polska szkoła i polska wieś, ci którzy pozostali w Polsce i ci którzy musieli wyjechać". "LiD stworzy wam takie warunki, byście mogli wrócić" - mówił.
W Szczecinie szef Samoobrony zapewniał, że jego partia na pewno będzie w nowym parlamencie uzyskując dwucyfrowy wynik i na pewno nie załamie się niskimi wynikami w sondażach opinii publicznej.
"Wiedzą dokładnie, że jesteśmy jedyną partią, dlatego taki atak na nas ze strony polityków i niektórych mediów, (...) jedyną partią, która nie była w żadnym układzie" - mówił szef Samoobrony.
Lepper powiedział, że PiS, kiedy jeszcze istniała koalicja z Samoobroną, zaczęło "szukać haków, były intrygi, nagrywania rozmów". Mówił, że jego partia nie stosuje takich metod, a ci którzy tak robią, to "ludzie dawnych służb albo szkoleni teraz". Jego zdaniem, premier to "człowiek zdesperowany", który chciałby w Polsce wprowadzić dyktaturę.
Na krakowskiej konwencji Ligi Prawicy Rzeczypospolitej szef Ligi Roman Giertych zapowiedział zniesienie obowiązkowej składki na OFE i likwidację podatku dochodowego od rent i emerytur.
Poinformował, że Komitet Wyborczy LPR zebrał już ponad 150 tys. podpisów poparcia dla list swoich kandydatów i jako pierwszy w kraju złożył wnioski o rejestrację list wyborczych w ponad połowie okręgów, co oznacza wystawienie list w całym kraju.
Według lidera Ligi, PO i PiS są podobne do siebie; Tusk "chciałby robić mniej więcej to samo, co Jarosław Kaczyński", a J.Kaczyński "robi dokładnie to samo, co Donald Tusk". "Obydwaj się prześcigają, który bardziej się w Europie przypodoba" - ocenił.
