Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Starcia i demonstracje na ulicach Warszawy

0
Podziel się:

Anarchiści protestując przeciwko marszowi narodowców starli się z policją. Są ranni.

Starcia i demonstracje na ulicach Warszawy
(włodi/CC/Flickr)

Podczas dzisiejszych manifestacji w Warszawie doszło do starć z policją. Zatrzymano kilka osób. Ulicami stolicy przeszli członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego. Przeciwko ich wiecowi protestowali anarchiści.

Około dwustu przeciwników skrajnej prawicy zorganizowało swoją pikietę u zbiegu ulic Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. W tym samym czasie Traktem Królewskim - oddzieleni kordonami policji maszerowali zwolennicy ONR. Nieśli transparenty odwołujące się do haseł przedwojennej endecji, wznosili ręce w faszystowskim pozdrowieniu.

ZOBACZ TAKŻE: Kaczyński: Nie będzie zgody na usuwanie krzyży
Anarchiści zaatakowali funkcjonariuszy na ulicy Senatorską, która zablokowali by uniemożliwić przemarsz pochodu narodowców. Anarchiści nie reagowali na wezwania, nie chcieli usunąć się z drogi.

Wywiązała się bójka. - _ Kilka osób, tych najaktywniejszych, pod zarzutem czynnej napaści na funkcjonariuszy zostało zatrzymanych _ - mówi Marcin Szyndler, rzecznik stołecznej policji. Świadkowie twierdzą, że podczas starć któraś ze stron użyła gazu.

W czasie manifestacji przeciwnicy marszu neo-faszystów skandowali _ Faszyzm nie przejdzie _. Jak podkreślali, skandalem jest, że w stolicy Polski, w dniu jej niepodległości, mogą legalnie maszerować zwolennicy poglądów faszystowskich

Do zebranych przemówiła m.in Halina Bortnowska. _ Chcemy w dniu Święta Narodowego podkreślić, że Polska powinna być krajem otwartym, bez ideologii które wykluczają kogokolwiek _- tłumaczyła przewodnicząca Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka
Uczestnicy demonstracji Obozu Narodowo-Radykalnego złożyli kwiaty pod Pomnikiem Romana Dmowskiego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)