Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świat jest przeciwny wojnie w Strefie Gazy

0
Podziel się:

Protesty przeciw wojnie Izraela z Hamasem przetoczyły się wczoraj przez miasta na kilku kontynentach.

Świat jest przeciwny wojnie w Strefie Gazy
(PAP/EPA)

Protesty przeciw wojnie Izraela z Hamasem przetoczyły się wczoraj przez miasta na kilku kontynentach. Szczególnie liczne demonstracje odbyły się w Londynie, Stambule i Rabacie. Gwałtowny przebieg miały protesty w Atenach.

W Londynie kilkaset osób, głównie młodych muzułmanów, protestowało w niedzielę wieczór przed ambasadą Izraela przeciwko inwazji w Strefie Gazy.

Reporter telewizji Sky określał protest jako _ stosunkowo spokojny _. Kilkudziesięciu policjantów utworzyło potrójny szpaler, wzbraniając dostępu pod budynek placówki dyplomatycznej.

W sobotę w antywojennym wiecu i pochodzie w Londynie w ocenie policji wzięło udział 12 tys. osób. Zdaniem organizatorów protestujących było ok. 60 tys. Przed budynkiem ambasady Izraela palono flagi państwa żydowskiego; policja zatrzymała 15 osób.

Tymczasem we Francji, w której mieszka najbardziej znacząca wspólnota żydowska w Europie, kilka tysięcy osób manifestowało w niedzielę poparcie dla _ akcji obronnej Izraela _. Protest był odpowiedzią na apel rady reprezentującej stowarzyszenia żydowskie we Francji (CRIF).

ZOBACZ TAKŻE:

Przeciw ofensywie Izraela w Strefie Gazy protestowano też na innych kontynentach. Około 5 tys. osób manifestowało w Montrealu - poinformowały kanadyjskie media; mniej więcej tyle samo protestujących zebrało się w Sydney i Melbourne - podała AFP.

Według lokalnej policji około 50 tys. Marokańczyków urządziło demonstrację w stolicy kraju, Rabacie. Około 5 tys. osób protestowało w Libii, w Trypolisie.

Również w Stambule w protestach wzięły udział dziesiątki tysięcy ludzi, ocenia AFP. Równie liczne były demonstracje w największym muzułmańskim kraju świata, Indonezji - agencja nie precyzuje w których miastach odbyły się manifestacje.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)