Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szefowie ABW tłumaczyli się z podsłuchiwania dziennikarzy

0
Podziel się:

Chodzi o zapisy z podsłuchów, które założono dziennikarzom.

Szefowie ABW tłumaczyli się z podsłuchiwania dziennikarzy
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Posłowie na posiedzeniu sejmowej komisji do spraw służb specjalnych zajęli się sprawą wykorzystania przez wiceszefa ABW Jacka Mąkę materiałów operacyjnych w prywatnym procesie cywilnym. Chodzi o zapisy z podsłuchów, które założono dziennikarzom.

Na posiedzenie komisji przybyli szef ABW Krzysztof Bondaryk, jego zastępca Jacek Mąka oraz szefem kolegium ds. służb specjalnych Jacek Cichocki. Przed rozpoczęciem spotkania nie chcieli komentować sprawy.

Członek komisji Konstanty Miodowicz z PO powiedział przed wejściem na posiedzenie, że nie podoba mu się postawa Jacka Mąki. Nie mówił jednak o złamaniu prawa przez wiceszefa ABW.

Kilka dni temu _ Rzeczpospolita _ ujawniła, że wiceszef ABW Jacek Mąka przedstawił jako dowód w procesie cywilnym z dziennikarzem Wojciechem Sumlińskim stenogramy z podsłuchów. Zarejestrowano wówczas jego prywatne rozmowy z innymi dziennikarzami Bogdanem Rymanowskim z TVN oraz Cezarym Gmyzem z _ Rzeczpospolitej _. Podsłuchy zainstalowano w związku ze śledztwem na temat handlu aneksem do raportu o weryfikacji funkcjonariuszy WSI. Wojciech Sumliński jest podejrzanym w sprawie.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)