*PremierDonald Tuskuważa, że polscy dziennikarze przesadzili z krytyką jego wizyty w AmeryceAmeryce Południowej. Szef rządu podkreślił, że nie ma na myśli słów, które padły pod jego adresem, ale wyśmiewanie się z państw, które odwiedził. *
Donald Tusk powiedział, że dużym nietaktem były pojawiające się w polskich mediach żarty z najważniejszego peruwiańskiego odznaczenia - orderu Słońca Peru. Premier podkreślił, że Polacy czuliby się dziwnie, gdyby ktoś uważał za kompromitujące i śmieszne przyjęcie Orderu Orła Białego.
- ZOBACZ TAKŻE:
- Podróż życia Tuska za 1,6 mln zł
- *Podróż życia Tuska - teraz Chile *
Premier tłumaczył, że nieoficjalna część jego podróży została zaproponowana przez gospodarzy. To oni zdecydowali, że w programie znalazło się zwiedzanie miasta Inków Machu Picchu - zapewnił premier. Dodał, że jest to równie naturalne jak zwiedzanie w Polsce Wawelu, gdańskiej Starówki lub miejsc pamięci narodowej. Dlatego premier podkreślił, że nie może tolerować podobnych kąśliwych komentarzy wobec innych państw i narodów.
Media w ostatnich dniach wiele mówiły o podróży premiera po Ameryce Południowej. Wskazywano przede wszystkim na wysokie koszty wyjazdu oraz mało konkretny plan spotkań.