Liderzy Platformy Obywatelskiej zawczasu rozdzielili między siebie stołki, aby nie było później nieporozumień. Do takiego najnowszego planu PO dotarł Tygodnik "Wprost".
Z ustaleń tygodnika wynika, że ambitny Tusk tak bardzo wierzy w jesienny termin wyborów, iż zdecydował się zwołać nadzwyczajne posiedzenie rady krajowej na ostatni weekend sierpnia.
Jeden z anonimowych członków zarządu PO mówi tygodnikowi, że fotel premiera i związana z nim popularność są prestiżowe dla Donalda Tuska. To stanowisko wzmocniłoby popularność Donada Tuska przed wyborami prezydenckimi.
Bronisław Komorowski jest najpoważniejszym kandydatem PO do objęcia MSZ. Według "Wprost", ministrem spraw wewnętrznych i administracji w gabinecie cieni Platformy zostanie Grzegorz Schetyna. Ważą się natomiast losy stanowiska dla Jana Rokity. Prawdopodobnie zostanie on w gabiniecie cieni wicepremierem do spraw gospodarczych. Polityk chciałby jednak objąć jeszcze jeden resort. Według tygodnika, miałby objąć jedno z ministerstw - gospodarki lub finansów.
Tygodnik podaje również, że ma się zmienić sposób układania partyjnych list wyborczych - to szefowie regionalnych oddziałów Platformy mają decydować o kolejności kandydatów na posłów i senatorów. Wyjątkiem od tej zasady mają być pierwsze miejsca na listach wyborczych - będą je obsadzać członkowie zarządu krajowego. Według informacji tygodnika, nowy sposób układania list zatwierdzi rada krajowa pod koniec sierpnia.