To dowódcy będą decydowali jak i kiedy wydać pieniądze, aby zwiększyć bezpieczeństwo naszych żołnierzy - zapowiada premier.
Polskiej misji w Afganistanie potrzebny jest skuteczny wywiad i kontrwywiad - uważa premierDonald Tusk. Szef rządu, który wczoraj poleciał z niezapowiadaną wizytą do Afganistanu dodał, że będzie zabiegał o to, by umożliwić agentom polskich służb odpowiednie warunki pracy. To gwarantuje większe bezpieczeństwo naszych żołnierzy.
Szef rządu zwrócił się do dowódców z prośbą o sporządzenie służbowej notatki na temat oczekiwanej pomocy i uproszczenia przepisów. - _ To umożliwi mi natychmiast po powrocie do kraju na przystąpienie do wprowadzenia nadzwyczajnych przepisów dla misji _ - podkreślił premier.
Jak dodał, nie zamierza zmieniać całej ustawy, ale zaproponuje krótką zmianę w przepisach dotyczacych zamówień publicznych. To dowódcy będą decydowali jak i kiedy wydać pieniądze, aby zwiększyć bezpieczeństwo naszych żołnierzy - podkreślił premier.
Donald Tusk dodał, że zwróci się też do MON z prośbą o sprawdzenie kto jest odpowiedzialny za to, że do Afganistanu często trafiają rzeczy zbędne, a nie trafiają najbardziej potrzebne. Donald Tusk podkreślił, że budżet resortu obrony jest solidny i powinien być wykorzystywany na wzmacnianie bezpieczeństwa Polski, w tym żołnierzy za granicą.
Szef rządu podkreślił, że nasi żołnierze stacjonujący w Afganistanie są gotowi nie tylko czuwać na misji, ale także walczyć - lecz potrzebują do tego pomocy państwa.