Premier nie wykluczył zmniejszenia wydatków budżetowych w tym roku.Donald Tuskuważa, że 2009 rok będzie pod względem finansowym rokiem krytycznym.
Szef rządu podkreślił, że sytuacja ekonomiczna w wielu miejscach na świecie zaczyna być niepokojąca, ale w Polsce mieliśmy w ostatnich miesiącach poczucie względnej stabilności i na tle wielu państw europejskich prezentujemy się _ całkiem korzystnie _. Mimo to - wyjaśnił premier - _ będzie potrzeba podjąć pewne kroki, aby w miarę możliwości zapobiec skutkom recesji. _
_ - __ Przychody mogą być mniejsze niż planowane, trzeba więc szukać sposobu ograniczenia wydatków _ - podkreślił premier.
POSŁUCHAJ PREMIERA TUSKA:
Podstawowym działaniem będzie racjonalizacja wydatków, gromadzenie zapasów i szukanie oszczędności. Na bieżący rok przewidziano wzrost wydatków o 14 miliardów, podczas gdy w poprzednich latach było to ponad 2 razy więcej.
Tusk podkreślił, że jego rządowi udało się już znaleźć 3 miliardy oszczędności. Niewykluczone, że w najgorszym wypadku trzeba będzie znaleźć w sumie nawet 17 miliardów oszczędności. W ciągu najbliższych 2 dni resorty mają zdecydować, z jakich wydatków są gotowe zrezygnować.
Rząd przyjął także zasady, jakimi będzie się kierować przy określaniu, czego będą dotyczyć cięcia. - _ Na pewno nie zabraknie pieniędzy dla emerytów i rencistów, a także na ochronę zdrowia. Spokojni mogą być także pracownicy budżetówki, ich pensje nie zostaną obniżone _ - uspokoił szef rządu.
POSŁUCHAJ PREMIERA TUSKA:
dźwięk: Money.pl
ZOBACZ TAKŻE:
Premier wyjaśnił, że oszczędności nie będą dotyczyły zwykłych ludzi. Tusk poinformował także, że rząd nie zrezygnuje z najważniejszych inwestycji - przede wszystkim tych współfinansowanych przez Unię Europejską.