Telewizja publiczna ma być w przyszłości finansowana częściowo z reklam, a częściowo z pieniędzy budżetowych - zapowiada szef klubu POZbigniew Chlebowski. Abonament - jak przekonywał - to _ anachroniczny podatek _.
Nad propozycjami PO w sprawie nowej ustawy o funkcjonowaniu mediów publicznych pracuje zespół, którym kieruje sekretarz stanu w Kancelarii PremieraRafał Grupiński. - _ Są pewne założenia dotyczące funkcjonowania kanału 1, kanału 2, ośrodków regionalnych, rozgłośni radiowych. Wiadomym jest, że część przychodów telewizji będzie pochodzić z możliwości szerszego katalogu reklam, a część na pewno będzie pochodzić z pieniędzy budżetowych _ - mówił na antenie radia TOK FM Chlebowski.
Podkreślił, że system łączony, polegający na finansowaniu telewizji publicznej po części z budżetu, a po części ze środków, jakie telewizja sama wypracuje, funkcjonuje w różnych krajach Unii Europejskiej. Według zapowiedzi, PO chce zlikwidować abonament radiowo- telewizyjny od 2009 roku.