Główny turecki negocjator w rozmowach z UE o członkostwie Turcji nazwał otwarcie drugiego rozdziału negocjacji "ważnym krokiem naprzód", świadczącym o postępie jakiego jego kraj dokonuje na drodze reform.
Ali Babacan ostrzegł jednak, że jest to delikatny okres w stosunkach z Unią Europejską ze względu na wzrastające rozczarowanie wśród zwykłych Turków po zawieszeniu w grudniu rozmów w ośmiu rozdziałach.
Babacan wyraził nadzieję, że UE zdecyduje się bez zwłoki, jeszcze w czasie sprawowania niemieckiego przewodnictwa (do końca czerwca) na otwarcie negocjacji jeszcze w trzech rozdziałach - statystyka, polityka gospodarcza i monetarna oraz kontrola finansowa.
"Ma to rozstrzygające znaczenie, by pokazać obywatelom Turcji, że proces akcesyjny toczy się naprzód - powiedział Babacan. - Wymaga to politycznej woli po obu stronach".
W środę ambasadorzy 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej dali zielone światło do otwarcia negocjacji członkowskich z Turcją w drugim rozdziale - polityka przemysłowa i przedsiębiorczość.
To dopiero drugi z 35 rozdziałów, na które podzielono negocjacje. Turcja rozpoczęła rozmowy akcesyjne w październiku 2005 roku.
Pierwszy z rozdziałów - nauka i badania - otwarto w czerwcu ubiegłęgo roku. Negocjacje wstrzymano w grudniu wskutek weta Cypru w związku z odmową przez Turcję otwarcia swych portów lotniczych i morskich dla jednostek cypryjskich, czyli wdrożenia tzw. protokołu z Ankary dotyczącego rozszerzenia unii celnej na nowe kraje członkowskie UE.
Babacan powiedział, że Turcja w kwietniu ogłosi program dostosowania się do 2013 roku do wymagań UE we wszystkich 35 rozdziałach negocjacyjnych. Dodał, ż reformy również posłużą Turcji.
W czwartek Chorwacja, które rozpoczęła rozmowy akcesyjne w tym samym czasie co Turcja, rozpoczęła już szósty rozdział w negocjacjach.
Minister spraw zagranicznych Niemiec Frank-Walter Steinmeier wyraził radość z postępów zrobionych przez oba kraje. Powiedział, że Niemcy będą starać się, aby w tym półroczu doszło do otwarcia następnych rozdziałów w negocjacjach.
