Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Tomasz Zalewski
|

USA: Eksperci namawiają by wycofać się z Iraku

0
Podziel się:

Niezależna Grupa Studyjna radzi stopniowe wycofywanie wojsk amerykańskich z Iraku - podał "New York Times". "Zostaniemy tak długo, jak to konieczne", powiedział prezydent Bush.

Niezależna Grupa Studyjna Bakera/Hamiltona radzi stopniowe wycofywanie wojsk amerykańskich z Iraku - podał "New York Times". "Zostaniemy tak długo, jak to konieczne", powiedział prezydent Bush na konferencji prasowej z premierem Iraku Nurim al-Malikim.

Raport komisji pod kierownictwem byłego sekretarza stanu Jamesa Bakera i byłego kongresmana Lee Hamiltona ma być w przyszłą środę przekazany prezydentowi Bushowi, Kongresowi i opinii publicznej. "New York Times" pisze, że zaleci ona stopniowe wycofywanie 15 brygad stanowiących gros sił USA w Iraku, chociaż nie wiadomo czy miałyby one powrócić do kraju, czy też wycofać się do baz w sąsiednich państwach, np. do Kuwejtu, a nawet do baz wewnątrz Iraku.

Zdaniem Grupy Studyjnej, należy to zrobić, aby iracki rząd premiera Malikiego przekonał się ostatecznie, że Bush jest pod presją na rzecz ewakuacji wojsk w najbliższej przyszłości. Ma to zmobilizować Malikiego do znalezienia politycznych sposobów położenia kresu przemocy w Iraku.

Lepiej uniknąć deklaracji

Komisja nie zaleca jednak podania stanowczych terminów wycofania wojsk - co postuluje większość Demokratów, którzy posiadają po listopadowych wyborach decydującą władzę w amerykańskim Kongresie.

Komisja radzi także, aby administracja USA zainicjowała bezpośrednie rozmowy z Iranem i Syrią - krajami-sąsiadami Iraku, które mają wpływ na bieg tamtejszych wydarzeń. Rozmowy mogłyby się rozpocząć na międzynarodowej konferencji bliskowschodniej, ale ostatecznie prowadziłyby do dwustronnego, bezpośredniego dialogu.

Administracja Busha odmawia na razie takich rozmów, albo żąda, by oba kraje zaprzestały najpierw wspierania terrorystów w Iraku. Ujawnione zalecenia komisji Bakera-Hamiltona są zgodne z tym, co przewidywali wcześniej eksperci polityczni w USA.

Oficjalnie komisja ogłosiła tylko, że osiągnęła konsens co do polityki w Iraku, nie podając co dokładnie radzi rządowi.

Bush zostaniemy aż do końca

Stany Zjednoczone pozostaną w Iraku tak długo, jak długo wymagać tego będzie zakończenie misji i życzyć sobie tego będzie rząd Iraku - oświadczył w na konferencji prasowej w Ammanie prezydent USA George W. Bush.

Bush wystąpił na konferencji prasowej wspólnie z premierem Iraku Nurim al-Malikim, z którym prowadził rano rozmowy. Zdaniem agencji Associated Press, dotyczyły one głównie obecnej sytuacji w zakresie bezpieczeństwa w Iraku.

Korea się wycofuje

Przedstawiciele rządzącej w Korei Płd. Naszej Partii oznajmili w czwartek, że rząd planuje wycofanie całego kontyngentu południowokoreańskiego z Iraku do końca przyszłego roku. Wcześniej w tym tygodniu Seul zadecydował o zmniejszeniu kontyngentu i zarazem przedłużeniu jego pobytu o rok, do końca 2007 roku.

Dzisiaj na wspólnym spotkaniu członków rządu i Naszej Partii postanowiono, że w przyszłym roku misja Korei Płd. w Iraku zakończy się ostatecznie. Decyzje w tej sprawie muszą zostać jeszcze zaaprobowane przez parlament.

Obecnie Południowi Koreańczycy są drugim pod względem liczebności partnerem koalicyjnym USA w Iraku, po Wielkiej Brytanii. W Irbilu na północy Iraku stacjonuje 2300 żołnierzy koreańskich.

W 2004 roku Korea Południowa wysłała do Irbilu prawie 3600 żołnierzy, aby wesprzeć tam Amerykanów, ale od stycznia 2006 r. zmniejsza stopniowo liczebność swego kontyngentu. Według ogłoszonych ostatnio planów redukcji, do wiosny przyszłego roku miała pozostawić w Iraku 1100-1200 żołnierzy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)