Premier Jarosław Kaczyński wrócił ze Stanów Zjednoczonych. Jest sbardzo zadowolony z efektów wizyty.
W drodze powrotnej w samolocie, w wywiadzie udzielonym trzem redakcjom, w tym IAR, powiedział, że wszystko co chciał w czasie tej roboczej wizyty osiągnąć zostało zrealizowane.
Tematem, który pojawiał się w każdej niemal rozmowie, było bezpieczeństwo
Kaczyński: Uzyskałem deklarację wsparciaenergetyczne. Zdaniem szefa rządu, ważne jest to, że Amerykanie popierają naszą politykę, która ma na celu dywersyfikację źródeł gazu i energii. Delegacja polska usłyszała także, że są zainteresowani przesyłaniem kaspijskiej ropy na Zachód, z ominięciem Rosji:
Premier poinformował, że nie padła podczas tej wizyty propozycja budowy tarczy antyrakietowej w Polsce. W ogóle oficjalnie o tej kwestii szef rządu nie rozmawiał:
W czasie wizyty szef polskiego rządu spotkał się z prezydentem George'm
Kaczyński: O tarczy tylko nieoficjalnie Bushem. Rozmowa trwała kilka minut, przy czym, jak poinformował premier, nie miała ona charakteru merytorycznego. Bush zapewniał o poparciu, jakiego Stany Zjednoczone udzielają Polsce i podkreślał, że nasze stosunki są dobre.
Premier podkreślił, że w Stanach Zjednoczonych uzyskał zapewnienie, że offset będzie realizowany w oparciu o wysokie technologie. Dodał także, że chciał załatwić pewną sprawę o dyskretnym charakterze. O jaką sprawę chodzi, nie chciał zdradzić. Powiedział jedynie, że zależało mu na tym by pewna różnica zdań została przełamana na naszą korzyść i to się udało.
ZOBACZ TAKŻE: