W czasie debaty w Radzie w sprawie sankcji, cztery kraje - USA, Wielka Brytania, Francja i Niemcy - mogą jednak spotkać się ze sprzeciwem mających prawo weta Rosji i Chin. Także czwartkowy raport Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), w którym, jak się oczekuje, mowa będzie o jedynie nieznacznym postępie w irańskim procesie wzbogacania uranu, może nie sprzyjać sankcjom - pisze dziennik.
Z raportu MAEA ma wynikać bowiem, że Iran wyprodukował jedynie nieznaczne ilości wzbogaconego uranu, nie zwiększył tempa tego procesu, a uzyskany materiał nie nadaje się do wykorzystania do budowy broni jądrowej, lecz tylko w siłowniach jądrowych.
"New York Times" sugeruje, że administracja amerykańska na przygotowywanej liście antyirańskich sankcji na pierwszym miejscu umieściła restrykcje w kwestii importowania przez Iran materiałów i technologii jądrowych. Następnym krokiem byłoby ograniczenie możliwości wyjazdu z kraju przywódców Iranu, zamrożenia ich kont bankowych oraz restrykcje w dostępie Iranu do światowych rynków finansowych.
Poza Radą Bezpieczeństwa ONZ Amerykanie zabiegają również, by europejskie instytucje finansowe zamroziły wszelkie pożyczki dla Iranu. Amerykańskie koła oficjalne, cytowane przez "New York Times" ujawniły, że niektóre banki szwajcarskie już w tajemnicy zgodziły się ograniczyć pożyczki dla Teheranu.