Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sylwia Wysocka
|

Włochy: Zmusić 18-latków, by opuścili rodzinne domy

0
Podziel się:

Minister administracji publicznej chce nakłonić wielkich bobasów do samodzielności.

Włochy: Zmusić 18-latków, by opuścili rodzinne domy
(PAP/EPA)

Należy uchwalić przepisy zobowiązujące 18-latków do tego, by opuścili domy rodziców i stali się samodzielni - ta propozycja, zgłoszona przez włoskiego ministra administracji publicznej Renato Brunettę (na zdjęciu) wywołała wielką dyskusję we Włoszech.

Podkreśla się w niej, że w kwestii przywiązania do rodzinnych domów, a zwłaszcza kuchni mamy, młodzi Włosi są prawdziwymi rekordzistami: 70 procent ludzi do 39 roku życia mieszka z rodzicami.

Przed kilkoma laty ówczesny minister finansów Tommaso Padoa Schioppa nazwał trzymających się matczynej spódnicy młodych ludzi _ wielkimi bobasami _ (bamboccioni). Określenie to utrwaliło się w publicznej dyskusji.

Minister Brunetta, który lubi zaskakiwać opinię publiczną kontrowersyjnymi propozycjami, wyraził przekonanie, że trzeba specjalnymi przepisami zmusić młodych ludzi do samodzielności. W wywiadzie radiowym argumentację tę poparł przykładem z własnego doświadczenia. Wyznał, że sam mieszkał w domu rodzinnym do 30 roku życia.

_ - Dopóki nie zacząłem żyć na własną rękę, to moja matka ścieliła mi rano łóżko. Tego się wstydzę _ - wyznał.

Wypowiedź ministra była między innymi reakcją na niedawne orzeczenie włoskiego sądu, który nakazał ojcu studiującej 32-letniej kobiety łożyć na jej utrzymanie. Córka podała ojca do sądu, gdy przestał płacić alimenty wraz z ukończeniem przez nią 29 lat. Sąd przyznał jej rację.

Szef resortu administracji publicznej wyraził opinię: _ wielkie bobasy są ofiarami systemu i porządku społecznego, za które uderzyć się w piersi powinni ich rodzice _.

Propozycję Brunetty poparła minister oświaty Mariastella Gelmini, której zdaniem usamodzielnienie się młodych Włochów byłoby _ dobrem _.

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)