Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory do Sejmu za dwa miesiące?

0
Podziel się:

W najbliższym czasie nasz klub złoży wniosek o samorozwiązanie Sejmu tak, aby wybory mogły odbyć się przed majową pielgrzymką papieża do Polski - zapowiada Jarosław Kaczyński, szef Prawa i Sprawiedliwości.

Wybory do Sejmu za dwa miesiące?

W najbliższym czasie nasz klub złoży wniosek o samorozwiązanie Sejmu tak, aby wybory mogły odbyć się przed majową pielgrzymką papieża do Polski - zapowiada *Jarosław Kaczyński, szef Prawa i Sprawiedliwości*.

Kaczyński wezwał szefa PO Donalda Tuska do poparcia wniosku. Jak powiedział, jeśli Tusk uważa, że rząd rządzi źle, to niech zdecyduje się na wybory.

Prezes PiS zaznaczył, że jego partia chce kampanii czysto merytorycznej. Dodał jednak, że jeśli PiS będzie musiało, choć nie chce, to "podejmie walkę na noże".

"My chcemy mocniejszej niż teraz polskiej demokracji. I chcemy dlatego teraz, gdyż tego sporu w obecnym parlamencie pewnie rozstrzygnąć się nie da. Chcemy, by rozstrzygnęła go najbardziej demokratyczna z demokratycznych instytucji, by rozstrzygnęły wybory" - uzasadniał decyzję Kaczyński podczas konwencji PiS.

Bez poparcia PO, która ma 131 głosów, wniosek PiS (156 głosów) będzie miał niewielkie szanse powodzenia w 460-osobowym Sejmie. Gdy Kaczyński sygnalizował możliwość złożenia takiej propozycji przed kilkoma tygodniami, Sojusz Lewicy Demokratycznej (55 posłów) nie wykluczał poparcia decyzji o skróceniu kadencji parlamentu.

Z kolei ze względu na poparcie wyborcze grożące nieprzekroczeniem 5-proc. progu wyborczego, Liga Polskich Rodzin (32 posłów) i Polskie Stronnictwo Ludowe (25 posłów) raczej nie poprą wniosku PiS. Także Samoobrona (55 głosów) nie zajęła jednoznacznego stanowiska.

Sondaże preferencji wyborczych Polaków wskazują, że PiS nie może być pewne zwycięstwa - w niektórych badaniach, np. sondażu TNS OBOP z 15 marca, PO jest na pierwszym miejscu. Według OBOP-u Platforma może obecnie liczyć na 26 proc. głosów, a PiS – na 24 proc.

| Komentarz |
| --- |
|

prof. Kazimierz Kik, politolog Zapowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego złożenia wniosku o samorozwiązanie Sejmu, to próba ucieczki PiS przed odpowiedzialnością za błędy polityczne. W moim przekonaniu to skonstatowanie, że dotychczasowa polityka PiS prowadzi do klęski i w związku z tym, póki jeszcze są wysokie notowania tej partii w sondażach wyborczych, należy uciec przed odpowiedzialnością za błędy polityczne. To próba uchwycenia resztek wiatru w żagle. Zapowiedź lidera PiS to także próba obarczenia Platformy Obywatelskiej odpowiedzialnością za część niepowodzeń PiS-u. Do tej pory PiS głosił, że główną przeszkodą w realizacji jego zamierzeń jest określona konstrukcja polityczna parlamentu i dlatego trzeba przeprowadzić wcześniejsze wybory, a że PO ich nie chce, to ona jest główną przeszkodą. To taka socjotechniczna przeszkoda. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, o co Kaczyńskiemu chodzi. Możemy domniemywać, że chce uratować PiS przed klęską, bo
zorientował się, że rząd Marcinkiewicza nie jest w stanie przeprowadzić konstruktywnych posunięć PiS poniósł klęskę polityczną i został ukarany za polityczną zachłanność. Podjęli próbę zawłaszczania Polski i udławili się. |

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)