Według nieoficjalnych informacji, premierDonald Tuskzdecydował w obawie przed protestami stoczniowców o przeniesieniu obchodów 20 rocznicy obalenia komunizmu ich z Gdańska do Krakowa.
Dziś ma zostać ogłoszony komunikat rządu w tej sprawie - twierdzi _ Gazeta Wyborcza _. Były metropolita gdański Tadeusz Gocłowski powiedział gazecie, że uroczystości powinny odbyć się na Wybrzeżu, ale _ jeśli robi się z tego politykę i mają być palone opony, to nie powinniśmy do tych uroczystości dopuścić _. Zdaniem arcybiskupa Gocłowskiego, _ premier nie jest obojętny na sprawy stoczniowców i jeśli strony by się spotkały, to jest szansa na porozumienie. Dla dobra wspólnego Rzeczpospolitej, takie porozumienie jest potrzebne. _- podkreśla duchowny.
- ZOBACZ TAKŻE: * Związkowcy zablokują obchody upadku komunizmu?
Z koleiKrzysztof Kozłowski, szef MSW w rządzieTadeusza Mazowieckiego, przewiduje, że obchody 4 czerwca zostaną zmarnowane od strony wizerunkowej, tak jak stało się to z obchodami rocznicy Okrągłego Stołu. Jego zdaniem, rządowi zabrakło pomysłu na obchody, i _ nikt się nie odważył, żeby z 4 czerwca zrobić święto ogólnonarodowe bez patrzenia, komu słupek poparcia pójdzie w górę, komu w dół. Gdyby rząd potrafił wznieść się ponad podziały, to i związek by spokorniał i odłożył awanturę - mówi _Kozłowski.